Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tp
internet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "tdrk" <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Prawo do aborcji ?
Date: Sun, 22 Jun 2003 22:40:31 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 81
Message-ID: <bd5482$2r2$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bcvfvq$r0j$1@inews.gazeta.pl> <bcvg7i$4kh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bcvgs3$t8p$1@inews.gazeta.pl> <bcvits$l6h$1@news.onet.pl>
<bcvk8u$kgr$1@nemesis.news.tpi.pl> <bcvl39$pgq$3@news.onet.pl>
<e%IIa.35785$RM6.499327@news.chello.at> <bcvmjq$rmj$6@news.onet.pl>
<bd1dpq$o9p$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd1mfu$dqs$1@news.onet.pl>
<bd1ocs$jjb$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd21bj$62q$1@news.onet.pl>
<bd27bd$232$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd29b5$m3u$1@news.onet.pl>
<bd2ct4$qql$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd2eds$4d7$1@news.onet.pl>
<bd3vil$22e$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd41t8$nut$1@news.onet.pl>
<bd43rt$lbv$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd44qs$b1$1@news.onet.pl>
<bd45rm$1ei$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd4bru$d1v$1@news.onet.pl>
<bd4e5i$93r$1@nemesis.news.tpi.pl> <bd4hom$maf$1@news.onet.pl>
<bd4ilv$pv2$1@nemesis.news.tpi.pl> <bd4rqs$aje$1@news.onet.pl>
<bd4t6i$ie5$1@atlantis.news.tpi.pl> <bd4u9c$fmg$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: gw2a.bielsko.msk.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1056314434 2914 217.97.241.4 (22 Jun 2003 20:40:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Jun 2003 20:40:34 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:210898
Ukryj nagłówki
> Może i nie. Ale błędów w moich wypowiedziach na ten temat nie ma
> bo są zgodne ze stanowiskiem nauki.
Nauka tez nie zawsze jest jednomyslna. A kwestai czlowiek-jeszcze nie to
raczej zagadnienie filozoficzne.
> > Zygota jest potencjalnym czlowiekiem, ale jeszcze nie czlowiekiem.
>
> W przyrodzie nie ma takiego tworu jak "potencjalny człowiek", tak jak
> nie ma "potencjalnej krowy" "potencjalnej małpy" i "potencjalnej sraupy".
>
> Albo jest człowiek, albo go nie ma.
Jest cos takiego jak fazy przejsciowe.
Czy jajko uznamy za kure (moze i znow to samo, ale zapoldnione jajko to w
koncu plod- wiec dosc spora analogia jest).
Co do kwestii czlowieczenstwa: jesliby wziac pod uwage zagadnienia
ewolucyjne, to czy szympansa uznamy za czlowieka (chociaz nie homo sapiens
sapiens) czy nie?
Mozna by mnozyc takie dylematy i podac nawet przyklad z ksiazki Philippa K.
Dicka "Blade Runner" (tytul wlasciwie nieprawidlowy, ale kazdy wie o co
chodzi).
> Nie. Dokładnie przypomina człowieka na tym etapie rozwoju na jakim jest.
Dzielaca sie zygota tez przypomna czlowieka?
> Dawałej już raz link do zdjęć płodów w okresie gdy feministki chcą je
mordować.
> http://www.elita.pl/plod.jpg
> Nawet Twój pogląd o człowieczeństwie ze względu na wygląd leży w gruzach.
A zygota albo plod w pierwszych tygodniach rozwoju?
> Tak swoją drogą to polecam oglądnięcie przez Ciebie filmu "Z piekła
rodem".
> Jest tam scena gdy odsłaniają człowieka dotkniętego jakąś potworną
chorobą.
> Ten człowiek nie miał wyglądu człowieka i wielu wywołał reakcję "Dlaczego
nie
> zabito tego czegoś!" A jednak - to był człowiek i po pierwszym odruchu
> nikt temu nie przeczył. Czy nadal chcesz robić jako wyznacznik
człowieczeństwa
> wygląd? Może jeszcze pomierzysz czaszki jak hitlerowcy albo kolor skóry
jak
> rasiści itp. itd. ?
Tu odwracasz kota ogonem. nie tylko o wyglad chodzi, ale glownie o
umiejetnosc myslenia i swiadomosc. Zebys nie podawal innych przykladow-
osoby uposledzone albo chore tez sa ludzmi, ale z wiadomych powodow nie
funkcjonujacymi tak jak zdrowi.
> Możemy podejść do sprawy także inaczej.
> Skoro uważasz, że ludzki płód to nie człowiek to może zrobimy jakieś
> krzyżówki z robalami? Będziemy mieli coś dużego z ssawkami i skrzydełkami.
> Albo nakręcimy pornosa z takimi płodami?
> Co Ty na to?
>
> Wzbudza to Twoją odrazę? Dlaczego? Przecież to nie człowiek, to nico -
można
> zaszlachtować i się nie stresować, to czemu by nie trzasnąć pornola albo
> porobić eksperymentów ?
Wpadasz w skrajnosc i podajesz przyklady niewiele majace wspolnego z
dyskusja. Zoofilia tez budzi wstret. To juz nie kwestia tego czy mamy do
czynienia z czlowiekiem czy zwierzeciem. Ale to temat na osobny watek.
> > Zgadzam sie, ale czy zaczatek danego organizmu to juz organizm?
>
> Tak. Początek kija to już kij, początek Twojego nosa to już Ty itd. itp.
Ale sam nos to nie ja. A poczatek kija to nie kij tylko kawalek drewna.
> > Czy kijanka to juz zaba? Czy kasztan to juz drzewo? Czy jajko to juz
kura?
>
> No i znowu..... :(((
Ale analogia dobra.
|