Data: 2010-01-10 19:10:31
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!
Od: darr_d1 <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Sty, 17:31, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>
> Tłumaczylem to wiele razy na psp będąc jeszcze ksRobakiem, że
> "czym innym jest człowiek z krwi i kości, a czym innym postać
> wirtualna, którą tworzy", jednakże zadając pytanie:
> "Co chcesz zmienić ? Prawdę , że czytasz literki z ekranu?"
> nie pytałem o ocenę co ktoś myśli o autorze, ani co kto myśli
> o postaci wirtualnej - lecz pytałem dokładnie o to co napisałem.
>
Ale literki nie są tylko literkami. Ja nie czytam literek tylko czytam
czyjeś wypowiedzi, które są wyrażone za pośrednictwem słowa pisanego w
tym przypadku. Tak naprawdę nie rozumiem do czego Ty próbujesz mnie
teraz przekonać i co z takim uporem mi objaśniasz. Chyba nie
oczywistość oczywistą, że słowo pisane składa się z literek. To to
nawet dziecko wie, a ja odnoszę coraz większe wrażenie, że Ty mylisz
jakieś pojęcia (nie wykluczone, że celowo).
> Chodzi Ci o to by uniknąć odpowiedzi na moje pytanie, a próbujesz
> to robić szarpiąc mnie za jaja - poprzez personalne ocenianie. ;D
>
Panie, uchowaj! ;-):):):)
Twoje pytanie jest i przez cały czas było dla mnie źle sformułowane i
nie da się na nie w sposób bezpośredni odpowiedzieć. Nikt nie czyta
literek dla samych literek. To tak jakbym ja Ciebie spytał czy
zgodzisz się ze mną, że dyskutuję teraz z komórkami albo z atomami.
Wszak składasz się z komórek i atomów, nieprawdaż? Tak samo literki są
elementami składowymi większej całości. Czy więc zgodzisz się ze mną,
że dyskutuję teraz z atomami? ;-)
> hehe
> Różni idioci tutaj piszą i na ogół sami nie rozumieją ani co piszą
> ani po co piszą. Gdy ktoś Ci napisze, że powinieneś się zmienić,
> a Ty zapytasz:
> "Co chcesz zmienić ? Prawdę , że czytasz literki z ekranu?"
> to zgadnij co jakiś idiota może odpowiedzieć? Czy zrozumie
> co sam pisze i o co pytają? :-)
>
Czy mas kogoś konkretnego na myśli? ;D;D;D
> > Fakt iż podszyłeś się pod XL-kę
>
> Fakt, że udawałem podszywanie się pod Ikselkę. To nie było
> podszywanie lecz pozorowanie w celach dydaktycznych.
Przecież wiem. Sam to zresztą objaśniałeś. Nie zmienia to jednak
faktu, że postąpiłeś nieładnie. ;-)
> Kopie swoich listów-pseudopodszywek wysyłałem równolegle na swojego
> bloga Robakks na Google jako dowód, że jestem ich autorem.
>
I jeszcze się tym chwaliłeś. A XL-ka o tym wiedziała? :-))
> Czyli nic nie zrozumiałeś z tego eksperymentu. Nie szkodzi.
> Nadajesz się więc do tego by Tobą manipulować. :)
>
Zacznijmy od tego, że cała nasza dyskusja od samego jej początku jest
jak dla mnie jakąś zamierzoną przez Ciebie próbą manipulacji. W taki
sposób formułujesz zdania i argumenty, że nie da się Tobie ot tak po
prostu odpowiedzieć bez głębszego zastanowienia o co Ci tak naprawdę
może chodzić. ;)
> narka!
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
A co to to, że niby zakończyłeś już dyskusję na ten temat? No to
narka, trzymaj się!
Pozdrawiam,
darr_d1
|