*** BLE_Maciek <i80c586@cyberspace_no_spam_.org>:

> Szukałem w archiwum grupy, ale to co znalazłem nie nastraja
> optymistycznie :-( Pytanie: czy ktoś z Was wie jak wykonać domowym
> sposobem prażynki zimniaczane albo tzw. przysmak świetokrzyski ? Już
> usmażonych w ogóle się w sklepach nie widuje, surowiec do usmażenia
> natomiast _bardzo_ rzadko.

Bez przesady. U mnie jest. A sklep nie jest sklepem marzeń. :) W każdym
hipermarkecie być powinien - zdaje się jest w dystrybucji...

> Generalnie i tak wolę te smażone bo wówczas mam świeże prosto z
> patelni. Jeszcze jakiś czas temu można było kupić to w kształcie
> takich białych rurek, fajnie rosły przy smażeniu :-) Inna odmiana to
> tzw. przysmak świętokrzyski - żółte "kratki" które smażyło się
> identycznie jak te białe. No więc jak coś takiego otrzymać ?

Domowymi sposobami to może być ciężko.

> Podejrzewam że te fabryczne są formowane z jakiejś masy i następnie
> suszone. No właśnie ale jak zrobić tą masę ?

> Będę bardzo bardzo wdzięczny za skuteczny przepis.

Ja lubię prażynki "od wietnamców" - składnik można kupić w hurtowni (tam
gdzie zaopatrują się budy wietnamskie) albo bezpośrednio w budzie. Co so
świerzości to nie ma obaw... :)

Zajebiste są - krewetkowe i rosną duże...

--
+ .-. .
Pozdrawiam, . * ) )
Konrad Kosmowski . . '-' . kK