Data: 2007-12-07 06:59:32
Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" :
>
> Ale on tu nie pisze, bo nie ma też żony i dzieci :-)
>
Mój mąż ma żonę i dzieci (prawie dorosłe).
Nie ma konta w banku (ja mam), używa internetu, ale nie używa newsów,
komórkę kupil sobie 1/2 roku temu.
Samochodu nie mamy i nie chcemy mieć, w związku z tym obydwoje nie mamy praw
jazdy.
To faktycznie jest "sposób na życie" i tak się da całkiem nieżle
funkcjonować.
Dzieci dostały komórki w wieku 15 lat (starszy) i 13 lat (młodszy).
Bardzo szybko zorientowali się że to "smycz".
Ja kiedy chcę mieć na prawdę spokój wyjeżdżam w rejony gdzie nie ma zasięgu
(jest takich całkiem dużo).
B.
|