Użytkownik "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gfuviv$fr9$1@news.onet.pl...
>
> Ja to (przez przypadek) załatwiłam trochę inaczej. Młody pokazywał to i owo co
> mu wpadło w oko, a ja niewzruszenie mu odpowiadałam
> "Tak ładne, ale nie mogę Ci tego kupić. Za to mogę Ci kupić lalkę, pamiętnik,
> kucyka pony, wózek dla lalek, ubranka dla lalek, ..."

Zazdraszczam. Mój by się połasił i na to pony, i na wózek dla lalek.

Qra, miałby co popchać a on nie wychowany na chodziku-jeździku