Data: 2006-07-04 07:06:01
Temat: Re: Problem dyskryminacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy . dyrektywy Unii Europejskiej
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
We wtorek 04-lipca-2006 o godzinie 07:02:11 LECH DUBROWSKI napisał/a
>
>> A gdy równolegle widzę wciąż wokół siebie inwalidów, którzy robią co
>> mogą, by kalekami ŻYCIOWYMI pozostać, choć czasem podaje im się na
>> tacy rozwiązanie ich problemów, to jak słyszę o dyskryminacji, to mnie
>> szlag trafia.
>Tak, takich osob jest stosunkowo duzo zwlaszcza wsrod ludzi, ktorzy stali
>sie niepelnosprawniw pozniejszym wieku na skutek jakiegos wypadku. Ja mam
>wade wrodzona i chyba stad biora sie roznice w naszym spojrzeniu na
>otaczajaca nas rzeczywistosc bo ja widze te wszystkie problemy od zawsze, a
>ty od pewnego wieku. I prawde mowia denerwuje mnie to jak ktos taki jak ty
>wypowiada sie w moim imieniu.
Zachorowałem na Heine Medina w wieku 8 miesięcy. Czyli można chyba
powiedzieć, że jestem kaleką od zawsze.
Miałem to szczęście, że miałem wsparcie otoczenia, które zamiast mi we
wszystkim pomagać nie stosowało wobec mnie taryfy ulgowej. A to
dlatego, że moi najbliżsi wiedzieli, że życie wobec nikogo taryfy
ulgowej stosować nie będzie. I teraz, gdy jestem w pełni tego życia,
to mnie różne przeszkody i problemy nie zaskakują, a inni, wobec
podobnych kwestii stają zupełnie bezbronni.
Moim zdaniem nie ma żadnych prostych recept, ale z całą pewnością nie
jest receptą spychanie inwalidów do roli kalek, co czynią radośnie
zbyt często sami zainteresowani.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
|