Data: 2007-01-29 10:14:23
Temat: Re: Problem z dobrym wychowaniem
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:epkh75$c2v$1@news.onet.pl...
> Agnieszka<a...@z...pl>
> news:epkgrp$b55$1@nemesis.news.tpi.pl
>
>> > Użytkownik "Borek" <m...@d...chembuddy.whats.com.invalid>
>> > Na mój rozum powinny się kłaniać.
>>
>> Jednym słowem kłanianie/niekłanianie się świadczy o kłaniającym. I
>> tego należy się trzymać :-)
>
> Et tu Brute?
>
> Uwazam, ze bardzo malo moze usprawiedliwiac skazywanie dzieci na
> emocjonalna przykrosc pt. "wyciaganie reki, ktora zawisa w prozni".
>
> Chyba ze, drodzy obroncy klaniania sie dla samego klaniania, chcecie
> doprowadzic do tego, zeby klanianie stalo sie dla dzieci pustym,
> mechanicznym gestem. Ja swoim dzieciom bym tego nie robil. Ale robta co
> chceta.
Nie, ja tam uważam, że "skoro ciocia zachowuje się gburowato, to wy też
możecie" jest złym rozwiązaniem. Zawsze (no, odkąd biorę odpowiedzialnośc za
siebie ;-)) uważałam, że najpierw należy wymagać od siebie, a potem od
innych. I tego uczę dzieci. Ale ja to - wiadomo - dziwna jestem ;-)
Agnieszka
|