Data: 2007-03-31 10:11:52
Temat: Re: Problem z kartaczami
Od: "Sławomir Lewandowski" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wygląda, ze tutaj jest pies pogrzebany;-(wrzuciłam 4 do garnka i spadła
> temperatura wody. Powiedz mi jeszcze, w przepisie jest ze gotowac ok 50
> minut. Strasznie długo;-(Lepiej jest zrobic, gotowac i zamrozic?, czy
> mrozic surowe?
> --
>
>
Jak robię kartacze to już w fazie "produkcji" ciasta wiem czy mi się rozwali
w gotowaniu czy też nie. Trzeba niestety z tym poeksperymentować. Z racji
tego ze u mnie w zasadzie cała rodzina przepada za nimi to sporo ich mrożę
jeszcze przed ugotowaniem. Po prostu troszkę dłużej się gotują. A kiedyś
wrzuciłem gotowe już
(ugotowane) kartacze do frytownicy - rewelacja. Wychodzą z taką fantastyczną
przyrumienioną na złoto skórką - podałem je raz na moich urodzinach i
koleżanka póki nie spróbowała myślała że to pączki ;-)))))
pozdrawiam
Sławek
|