Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Problem z przynoszeniem cudzych rzeczy do domu (5 lat)
Date: Wed, 30 Aug 2006 12:44:21 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 42
Message-ID: <ed3qg3$817$1@news.onet.pl>
References: <ed3iip$nbq$1@inews.gazeta.pl> <ed3j49$cpv$1@news.onet.pl>
<ed3jjv$oqc$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.167.22
X-Trace: news.onet.pl 1156934979 8231 217.153.167.22 (30 Aug 2006 10:49:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Aug 2006 10:49:39 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-Sender: 4gRiW1CzgcA6jX8eXmwp4ryne+EHpHFX5jKsrklKzEI=
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:16196
Ukryj nagłówki
Użytkownik "grzesz.nick" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ed3jjv$oqc$1@inews.gazeta.pl...
> jak temu zaradzic ... :(, zeby nie przywloczyl, nie ma takiej potrzeby!!!
> ehhh....
To jak już wcześniej napisałam, że nie mam żadnego doświadczenia, to teraz
mogę napisać jakieś takie luźne przemyślenia.
Po pierwsze, skoro przynosi, to _ma_taką_potrzebę_ - negując potrzebę
dziecka nie rozwiążesz problemu.
Pytanie jest następujące: dlaczego ma taką potrzebę?
Co dokładnie jest jego potrzebą?
W jaki sposób zaspokoić potrzebę dziecka w sposób moralnie akceptowalny?
Syn ma 5 lat, ale to znaczy, że jest na tyle duży, że można z nim
porozmawiać o problemie - o _waszym_ problemie, bo dla niego to nie jest
problem.
W jaki sposób porozmawiać? Po pierwsze wysłuchać, zrozumieć, co nim kieruje,
wysłuchać nie przerywając, choćby gadał rzeczy z którymi kompletnie się nie
zgadzacie. Pokazać mu, że to co on na ten temat myśli i czuje jest dla was
ważnie, nie tylko dlatego, że was denerwuje, ale dlatego, że go kochacie.
Dopiero jak pokażesz, ze akceptujesz swoje dziecko - nie podoba Ci się tylko
jego postępowanie - możesz pomóc mu postępować inaczej.
Masz więc bojowe zadanie - dowiedzieć się, dlaczego przynosi te rzeczy do
domu.
Jak to będziesz wiedział, to już sobie poradzisz...
Jeśli odpowiedź na pytanie dlaczego jest taka, że syn chce w ten sposób
spowodować wasze zainteresowanie swoją osobą, to na pewno tej odpowiedzi nie
uzyskasz po prostu pytając, dlaczego przynosi...
Spróbuj się więc skupić na zaspokajaniu potrzeb swojego dziecka, pamiętając
o tym, że najważniejszą jego potrzebą jest potrzeba bezwarunkowej miłości.
--
Pozdrawiam
Joanna (syn Michał 19 lat, córka Anna 17 lat)
http://jduszczynska.republika.pl/
|