Projekt ogrodu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 168

81. Data: 2004-06-06 11:37:08

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jack" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości

> > jak to jest, że nasze rodzime ogrody (również dzieła
> > znanych projektantów z nazwiskami) można zawsze na zdjęciach
> > rozpoznać? Po braku wyrazu, jakiejś takiej nieatrakcyjności,
pomimo
> > posadzonych bardzo dekoracyjnych roślin...

> Hmm..a o jakich dziełach jakich znanych projektantów piszesz?
> może jakieś konkrety?

Prościej będzie podać te przykłady, które akurat mi się podobają. Jest
ich znacznie mniej. Będę pamiętać o Tobie jak znajdę nieco więcej
czasu, żebym mogł podać Ci je z nazwiskami. Tylko to może trochę
potrwać bo rynek mnie zweryfikował i brak mi czasu ;-)

> Bo to samo można napisać ogólnie o polskich architektach i mimo że
jest sporo
> pseudo-dworkowego chłamu to jest też świetna architektura....

Jeśli jesteśmy przy świetnej architekturze, to taki przykład: nowy
budynek ambasady Holandii w Warszawie. Niekwestionowane dzieło sztuki.
Wewnątrz i z zewnątrz.
Pracownicy ambasady z trudem w tym dziele sztuki mogą wytrzymać. Jako
miejsce pracy - koszmar. Niektórzy z nich nawet zamierzają z tego
powodu zmienić pracę :(

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2004-06-06 11:39:32

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c9tcg2$asv$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > A co do ksywki dla Ewy, to by należało znaleźć taką bardziej
> > adekwatną do jej charakteru. :-)
>
> > Pozdrawiam łagodniej Ja...cki
>
> Podwodny gumiś:-)))
>
> Pozdrawia hobbystycznie boletus

Jak dla Ciebie, może być nawet yellow submarine ;-)
Jeśli już musisz epatować wiedzą z realu :-(

Pozdrawiam charakternie
Piotr
(niezorientowanym o co chodzi, polecam mój post nieco niżej)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2004-06-06 14:38:12

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:005d01c44b8d$92a3d960$d57163d9@d3h6c1...
>
> kobietom nie umie powiedziec NIE
> hehe
> wyobrazasz sobie jaka mialbym opinie gdybym byl kobieta
> ?

Opinie lesbijki? :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2004-06-06 14:50:07

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c9uvk8$9f3$1@atlantis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
>
> Wygląda na to, że Dirko przypadkiem dotknął istoty problemu.
>
Hejka. A na jakiej podstawie sądzisz Ewo, że przypadkiem? Czy tylko
dla siebie rezerwujesz głębokie przemyślenie sensu każdej napisanej
kwestii. A jak ktoś napisze coś, co Ci pasuje, to na zasadzie " jak
ślepej kurze ziarno" Wyobraź sobie, że przypuszczałem, iż w tym
kierunku pójdą Twoje odpowiedzi, co widać poniżej, bo jest to reakcja
dość częsta w takiej sutuacji.
>
> Kobieta
> powinna być milusią, cichutką myszką, pokornie gotującą zupkę i
> podającą Panu piwko przed komputer.
> Może zapytać o przesadzanie roślinki, wyrazić radość, że zakwitła lub
> przerażenie na widok robali.
> Stanowczo nie powinna wyrażać zbyt zdecydowanie swoich opinii, a
> kpinki i toczenie sporów z mężczyznami to już są zupełnie
> niedopuszczalne. " Wojowniczość pozostaw naszym
> chłopcom w Iraku i na innych misjach. Wojowniczość ma na frotach
> wojennych
> się determinować"
>
To, że jesteś kobietą dla mnie nie ma znaczenia w tym sporze. Liczy
się to co piszesz. A piszesz nie licząc się z odczuciami innych.
Niewybrednymi atakami, wręcz insynuacjami zniechęciłaś do uczestnictwa
w grupie Zuzię-Kasię. Mimo, że nie podoba mi się zachowanie Miczurina,
to jednak nie akceptuję tego, co o nim wypisujesz. Teraz urządzasz
nagonkę na projektantów ogrodów w osobie Jacka, posuwając sie do
kwestionowania jego wykształcenia. Co to za jakieś polowania na
czarownice? Czy każdy, kto ma odmienne zdanie od twojego ma przestać
istnieć na grupie? To co robisz nie jest wyrażaniem swoich opini, to
jest bezpardonowy atak na każdego, kto ma inne zdanie lub Ci się nie
podoba.
Pozdrawiam po ludzku Ja...cki
P.S. Moja żona proponowała, żeby Ci ostrzej odpowiedzieć. Z tego
wynika, że Twoje zachowanie może być również niestrawne dla kobiet.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2004-06-06 14:51:55

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pozdrawiam charakternie
> Piotr

Zmień to imię ! Mój KF je łapie od roku.

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2004-06-06 14:56:18

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "Jack" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Bo to samo można napisać ogólnie o polskich architektach i mimo że
> jest sporo
> > pseudo-dworkowego chłamu to jest też świetna architektura....
>
> Jeśli jesteśmy przy świetnej architekturze, to taki przykład: nowy
> budynek ambasady Holandii w Warszawie. Niekwestionowane dzieło sztuki.
> Wewnątrz i z zewnątrz.
> Pracownicy ambasady z trudem w tym dziele sztuki mogą wytrzymać. Jako
> miejsce pracy - koszmar. Niektórzy z nich nawet zamierzają z tego
> powodu zmienić pracę :(
>
> Pozdrawiam
> Piotr

Piotrze ( czy też Ewo )
a może tak to bywa z każdym tworem sztuki ( bo moim zdaniem ogrody to sztuka
ogrodowa) że spotykają się z różną oceną odbiorców.
Jak budynek ambasady zachwyca architektów czy krytyków to jest koszmarem dla
pracowników qambasady.
Jak ogród podoba sie projektantowi i inwestorowi to przyjdzie teściowa
inwestora i stwierdzi ze ogród jest bez wyrazu...
Ogród który podoba sie wielu osobom nie musi podobać sie ewie czy Piotrowi.
O gustach sie nie...
I być może się jeszcze taki projektant nie narodził coby wszystkim ogrodnikom
dogodził...;)

Pozdrawiam
Jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2004-06-06 15:16:05

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:0b00.00001605.40c33091@newsgate.onet.pl Jack
<w...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Jak ogród podoba sie projektantowi i inwestorowi to przyjdzie
> teściowa inwestora i stwierdzi ze ogród jest bez wyrazu...
>
> I być może się jeszcze taki projektant nie narodził coby wszystkim
> ogrodnikom dogodził...;)
>
Hejka. No właśnie, jak ogród spodoba się teściowej inwestora, to
sukces murowany. ;-)
Pozdrawiam właściwie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2004-06-06 16:29:38

Temat: Re: Projekt ogrodu
Od: "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:o%Fwc.41215$DG4.26462@fe2.columbus.rr.com...
> "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:005d01c44b8d$92a3d960$d57163d9@d3h6c1...
> >
> > kobietom nie umie powiedziec NIE
> > hehe
> > wyobrazasz sobie jaka mialbym opinie gdybym byl kobieta
> > ?
>
> Opinie lesbijki? :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal

:))))))))))))))))))))))

dobrze że już przestałam pić przy komputerze

pozdr
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2004-06-06 16:52:07

Temat: Re: Projekt ogrodu - długie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jack" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0b00.00001564.40c2ff16@newsgate.onet.pl...

| Jak już pisałem mamy tu ogromne ograniczenia techniczne - rośliny rosną na
| niewielkiej warstwie substratu, ogranicza to bardzo wybór gatunków.

To po co zakładać ogród na dachu, skoro są ograniczenia techniczne? Cena
wykonania...tu sam wiesz najlepiej - ile razy była wyższa od ogrodu o tej
samej powierzchni budowanego na ziemi? Dla mnie to trochę tak, jak z tą
radomską palmą. No i pozostaje kwestia konserwacji - ogólnie polska pięta
achillesowa. Ale to przykład jednostkowy, a moja krytyka jest niewątpliwie
bardzo subiektywna - generalnie nie znoszę niepraktycznych i drogich w
utrzymaniu dziwolągów.

| > z uwagą śledzę poczynania zieleni miejskiej w aglomeracji. Zakładam, że
albo
| > pracują w niej fachowcy z papierami, albo też wynajmuje się takich.

| Zieleń miejsca ??? Tam nie pracują DOBRZY projektanci | ogrodów
| Jeżeli ktoś jest dobry w swoim fachu i ma świadomośc tego że jest dobry to
nie
| będzie pracował dla miasta za 2000 miesięcznie skoro może zarobic X razy
tyle
| pracując dla prywatnego inwestora, z którym dogadać się łatwiej i często
pracować przyjemniej.

Tak, tylko zwróć uwagę, że te "dzieła" powstające w zieleni miejskiej
potrafią potem rzutować na opinię o projektantach ogrodów takich ludzi jak
ja, co nie oglądają czyichś prywatnych rezydencji. Zresztą -popraw mnie,
jeśli się mylę - ogród na
dachu, o którym mowa jest wyżej, nie jest bynajmniej ogrodem zbudowanym za
prywatne pieniądze. I kolejna kwestia - jeśli usługi dobrych projektantów
mogą wykorzystywać ze względów finansowych tylko prywatni inwestorzy, to co
z przeciętnym
podatnikiem? Skazany jest na chaos estetyczny wokół? Trudno, żeby wtedy miał
ogólnie dobrą opinię o sztuce ogrodowej i o projektantach ogrodów, skoro ich
dzieła są dla niego
mniej czy bardziej niedostępne.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2004-06-06 17:53:08

Temat: Re: Projekt ogrodu - długie
Od: "Jack" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To po co zakładać ogród na dachu, skoro są ograniczenia techniczne? Cena
> wykonania...tu sam wiesz najlepiej - ile razy była wyższa od ogrodu o tej
> samej powierzchni budowanego na ziemi? Dla mnie to trochę tak, jak z tą
> radomską palmą. No i pozostaje kwestia konserwacji - ogólnie polska pięta
> achillesowa. Ale to przykład jednostkowy, a moja krytyka jest niewątpliwie
> bardzo subiektywna - generalnie nie znoszę niepraktycznych i drogich w
> utrzymaniu dziwolągów.

Czyli co - drogi więc nie zakładac go wcale - lepiej zostawić dach BUW-u
pokryty papą??? Nigdy się z tym nie zgodzę. To jest drogie miesto. Tu ziemia
jest droga - wykorzystano kilka tysiecy m kw. dachu we wspaniały sposób. A na
budowanie parku w tej okolicy "na ziemi" - jak piszesz - nie ma szans.
Gdy bedziesz w Wawie zajrzyj tu koniecznie - wtedy porozmawiamy ponownie
Liczę na to że zmienisz zdanie na tamat ogrodów na dachach wogóle.

> | > z uwagą śledzę poczynania zieleni miejskiej w aglomeracji. Zakładam, że
> albo
> | > pracują w niej fachowcy z papierami, albo też wynajmuje się takich.
>
> | Zieleń miejsca ??? Tam nie pracują DOBRZY projektanci | ogrodów
> | Jeżeli ktoś jest dobry w swoim fachu i ma świadomośc tego że jest dobry to
> nie
> | będzie pracował dla miasta za 2000 miesięcznie skoro może zarobic X razy
> tyle
> | pracując dla prywatnego inwestora, z którym dogadać się łatwiej i często
> pracować przyjemniej.
>
> Tak, tylko zwróć uwagę, że te "dzieła" powstające w zieleni miejskiej
> potrafią potem rzutować na opinię o projektantach ogrodów takich ludzi jak
> ja, co nie oglądają czyichś prywatnych rezydencji. Zresztą -popraw mnie,
> jeśli się mylę - ogród na
> dachu, o którym mowa jest wyżej, nie jest bynajmniej ogrodem zbudowanym za
> prywatne pieniądze.

Buw to miejsce wyjątkowe - świetna architektura i dopracowane jej otoczenie -
nie ma to nic wspolnego z zielenią przyuliczną czy miejskimi skwerami - tym
zajmuje siew Wawie MPRO nie wyglada to troche tak jak w Twoim mieście.

I kolejna kwestia - jeśli usługi dobrych projektantów
> mogą wykorzystywać ze względów finansowych tylko prywatni inwestorzy, to co
> z przeciętnym
> podatnikiem? Skazany jest na chaos estetyczny wokół? Trudno, żeby wtedy miał
> ogólnie dobrą opinię o sztuce ogrodowej i o projektantach ogrodów, skoro ich
> dzieła są dla niego
> mniej czy bardziej niedostępne.
>
> Pozdrawiam, Basia.

Tu już nic nie poradzę - to tak jakbyś żaliła sie że nie możesz w mieście
jeżdzic klimatyzowanymi autobusami.

Pozdrawiam
Jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl