Data: 2016-04-16 23:37:27
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 16 Apr 2016 15:55:22 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Pszemol napisał:
>
>>> To oznacza, że pięć minut może być jednocześnie maksymalną
>>> bezpieczną dzienną dawką. Jeśli ktos nie jest wzorcowym
>>> bladawcem, a w dodatku stopniowo się przyzwyczajał, to jego
>>> bezpieczna dawka jest wyższa. Ale nie na tyle, by rozsądne było
>>> jeżdzenie na nartach po wiosennych śniegach bez ochrony skóry,
>>
>> Dzięki za ostrzeżenie - musze pamiętać w przyszły weekend aby
>> zabrać ze sobą filtry do Kanady na najbliższą narcianą wycieczkę :-)
>
> Nie jestem z tych, co boją się, że wszystko zabija -- ziemniaki,
> ryż, słońce, woda, powietrze itp. Sam rygorystycznie nie stosuję
> się do tych zaleceń, choć nawet mam kieszonkowy przyrząd do
> określania poziomu, dawki i optymalnej filtracji (konstrukcji
> własnej). Po prostu przez lata byłem zawodowo bliski tematowi,
> więc co mi szkodzi przybliżyć zagadnienie ogółowi, w formie nieco
> bardzej popularnej.
>
>> Na codzień nie używam, mimo że prawie codziennie jeżdzę na
>> rowerze i pewnie twarz wyesponowaną mam zawsze, nawet
>> w zimie, ale jednak śnieg, odbijający słoneczko we wszystkie
>> strony, może zrobić różnicę, mimo gogli na oczach :-)
>
> Śnieg na wiosennym stoku może podwoić efektywny poziom, a jeśli
> uwzględnić kierunek padania (od dołu), to trzeba się liczyć, że
> oddziaływanie będzie jeszcze większe. Co ciekawe, cień ("mały",
> na przykład od parasola) osłabia tylko dwukrotnie. Rozkład
> przestrzenny jest taki, że połowa UV pochodzi z punktowego
> źródła (Słońce), a reszta w miarę równomiernie rozkłada się
> na półsferę nieboskłonu. Obecność na niebie chmur marki Cumulus
> potrafi *podnieść* indeks, a chmury warstwowe, przez które nie
> widać słońca, czasem nie osłabiają UV w spodziewanym stopniu.
>
> W naszych szerokościach geograficznych poziom letni do zimowego
> ma się mniej więcej jak dziesięć do jednego. Ale w Kanadzie
> i w Australii zawsze jest wyżej niż w Europie przy podobnych
> szerokościach. Bieguny magnetyczne są odchyline od osi Ziemi
> w tamtym kierunku, a wiatr słoneczny nad biegunami bardziej
> niszczy ozon. Efekt zauważany najbardziej wiosną, potem operacja
> słonecznego ultrafioletu odbudowuje powłoke ozonową.
Ale bełkot...
|