Dnia 2004-06-28 16:03,Użytkownik Feahisim ziewnął szeroko i rzekł:

> Mam pytanie dotyczące proporcji ciała kobiety;
> kiedyś w programie poświęconym Moulin Rouge prezentowano modelowe proporcje
> ciała tancerki z baletu - dosłownie przykładając miarę od krocza do czubka
> głowy,
> ta odległość była porównywana z innym pomiarem (wzrostem ? długością nóg ?),
> którego już nie pamiętam
>
>
> czy ktoś zna te detale i mógłby mi przypomnieć ?
>
> Feah
>

Ilość centymetrów od krocza do czubka głowy miała być zdaje się taka
sama, jak od krocza do ziemi. Tancerka musiała mieć 170 cm wzrostu i nie
mniej ani nie więcej. Musiała mieć też odpowiednio zbudowaną miednicę,
aby pośladki układały się w ściśle określony kształt. Piersi też musiały
mieć konkretny rozmiar, nie mogły być ani za duże ani za małe. Chodziło
o to, że kobiet o takiej budowie najlepiej prezentowała się w ichnich
układach choreograficznych, w takim a nie innym świetle itp. Wszystkie
tancerki mają codziennie ciężki trening baletowy i budowa ciała też w
tym przypadku ma znaczenie.
Ale jedno jest ważne - tak se wspomnę, bo ja na tym punkcie jestem
przeczulona - to były idealne wymiary dla
_tancerki_występującej_w_Moulin_Rouge_ a nie wytyczne, jakie powinny być
idealne proporcje ciała kobiecego _w_ogóle_.
Więcej z tego programu nie pamiętam, ale był bardzo ciekawy. :)

Krusz.