Data: 2004-06-28 16:12:51
Temat: Re: Proporcje ciała
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-06-28 17:00,Użytkownik Kalina ziewnął szeroko i rzekł:
> Chyba o to, ze kobiety o takiej budowie byly idealam dla ichnego
> choreografa?
To chyba nawet bardziej :)
> Pamietam ten program i pan komplemetowal pupy w ksztalcie jakblka a pupy w
> ksztacie lzy/gruszki, dla mnie 100 razy bardziej kobiece, nie milaly tam
> szans.
O tototo, miało być jabłko i koniec. On uważał, że jabłko jest
najbardziej... hmmm... sterczące? Nie wiem, jak to nazwać. Zadek miał
być bardzo mały, zupełnie maleńki.
> Taaa.. jeszcze raz - byl to ideal jakigos tam goscia, ktory zatrudnial pod
> niego tancerki. Ani to ideal tancerki w ogole, ani ideal kobiety w ogole.
No, a poza tym, jak się głębiej zastanowić nad tymi proporcjami, to
wychodzi na to, że taka kobieta musiała mieć niezbyt długie nogi. No bo
jak od głowy do krocza miało być tyle samo co od krocza do ziemi, a
tancerka musiała mieć 170 cm wzrostu...
Krusz.
|