Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:a1knft005k3a360qmriv7n86dut6s93s5m@4ax.com...
>
> >
> >Jak juz wspominamy stare czasy, to przypomnial mi sie smakolyk z
> >dziecinstwa. Byl to chleb z pasta, ktora skladala sie z masla roslinnego
i
> >koncentatu pomidorowego + cebulka, sol pieprz, czaaasem jajko w kostke.
> >Uwielbialam to. Czy tez to jedliscie?
>
> O tak!!!!! Ale sie fajne rzeczy przypominaja!!
>
Ah, przypomnialo mi sie jeszcze cos co odebralam (jak dzieciak) jako
najgorsze paskudztwo - teraz wcale tak nie uwazam. Jak mialam z 6 lat babcia
zrobila mi kanape z serkiem topionym i ogorkiem. Chleb nie byl najswiezszy o
ile pamietam. Bylam w stanie sie rozplakac byle tego nie zjesc, pamietam ze
wydawalo mi sie to okropnie niedobre. Zupelnie nie wiem dlaczego.
Poza tym nie mialam jakis znienawidzonych potraw, przynajmniej nie
przypominam sobie.

Asia