| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2012-02-04 15:51:56
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jgjjp3$ad2$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-02-04 14:42, Szpilka pisze:
>>
>> Weź pod uwagę że z materiałów wyłania się obraz dziewczyny 'zaszczutej'
>> przez rodzinę - swoją jak i męża.
>> Widziałas materiał jak rozmawia ona ze swoją teściową?
>
> Nie widziałam tego materiału.
Niefajny. Stawia teściową w świetle zołzy, i jestem skłonna wierzyć, że ta
dziewczyna była cały czas pod presją.
> Wydaje mi się jednak, że ktoś (najpewniej mąż) musiał brać udział w
> ukrywaniu/fingowaniu całej sprawy. Jeśli tak było, to głównie ta druga
> osoba powinna ponieść odpowiedzialność IMO.
Teraz to możemy sobie tylko snuć domysły. Nikt na razie nie zna sprawy w
100% oprócz tej dziewczyny. (i może osób trzecich - zamieszanych w sprawę)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2012-02-04 15:56:01
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiW dniu 2012-02-04 16:51, Szpilka pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jgjjp3$ad2$2@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-02-04 14:42, Szpilka pisze:
>>>
>>> Weź pod uwagę że z materiałów wyłania się obraz dziewczyny
>>> 'zaszczutej' przez rodzinę - swoją jak i męża.
>>> Widziałas materiał jak rozmawia ona ze swoją teściową?
>>
>> Nie widziałam tego materiału.
>
> Niefajny.
A gdzie można się z nim zapoznać?
> Stawia teściową w świetle zołzy, i jestem skłonna wierzyć, że ta
> dziewczyna była cały czas pod presją.
Czy to ta kobieta, która była pokazywana w TV w pierwszych dniach po
"wypadku"? Pokazywali babcię, ale nie wiem, czy to była teściowa, czy
matka dziewczyny. Robiła w każdym razie wrażenie autentycznie przejętej.
>
>
>> Wydaje mi się jednak, że ktoś (najpewniej mąż) musiał brać udział w
>> ukrywaniu/fingowaniu całej sprawy. Jeśli tak było, to głównie ta
>> druga osoba powinna ponieść odpowiedzialność IMO.
>
> Teraz to możemy sobie tylko snuć domysły. Nikt na razie nie zna sprawy
> w 100% oprócz tej dziewczyny. (i może osób trzecich - zamieszanych w
> sprawę)
Poczekamy, może się wyjaśni. Chociaż wyjaśnienie tego będzie z pewnością
trudne w sytuacji, kiedy już wiadomo, że wszyscy zamieszani w sprawę po
prostu kłamią w żywe oczy.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2012-02-04 15:59:08
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiDnia Sat, 04 Feb 2012 15:31:46 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 04 Feb 2012 15:13:41 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 04 Feb 2012 10:00:03 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> Jednak nasze domniemania okazały się niestety nieprawdą,
>>>> Jak to "niestety"???
>>>> Wolałąbyś, aby matka okazała się suką, która sprzedala dziecko?
>>> Dziecko przynajmniej by żyło. Przecież to oczywiste.
>>
>> A skad taka wesoła gwarancja oraz oczywistość?
>
> Handel _żywym_ towarem coś Ci to mówi?
A "żywy towar" to na części iść nie może?
:-/
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2012-02-04 16:00:20
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiDnia Sat, 04 Feb 2012 15:43:39 +0100, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2012-02-04 14:12, Ikselka pisze:
>
>> Jak to "niestety"???
>> Wolałąbyś, aby matka okazała się suką, która sprzedala dziecko?
>
> Każda wersja, w której dziecko by żyło, byłaby lepsza.
Wystarcz, ze "kupcowi" by upadło i Twoja teoria leży; a kupiec kupiłby
następne :-/
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2012-02-04 16:03:26
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiDnia Sat, 04 Feb 2012 16:39:07 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-02-04 14:39, Ikselka pisze:
>> A bierzesz pod uwagę, że w szoku słaba psychika działa inaczej niż
>> powinna?
>
> Kombinuje razem z mężem, jak uciec przed odpowiedzialnością?
>
Przecież się przyznała.
W jej sytuacji, jeśli rzeczywiście dziecko jej wypadło, ona już poniosła
ogromną karę i będzie ją ponosić do końca życia. Pociągnięcie jej do
odpowiedzialności karnej to rozwalenie rodziny i zamknięcie szansy DWÓM
osobom.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2012-02-04 16:07:40
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jgjkec$pkv$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-02-04 16:51, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jgjjp3$ad2$2@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-02-04 14:42, Szpilka pisze:
>>>>
>>>> Weź pod uwagę że z materiałów wyłania się obraz dziewczyny 'zaszczutej'
>>>> przez rodzinę - swoją jak i męża.
>>>> Widziałas materiał jak rozmawia ona ze swoją teściową?
>>>
>>> Nie widziałam tego materiału.
>>
>> Niefajny.
>
> A gdzie można się z nim zapoznać?
Ja widziałam w tv, może i się plącze po necie. Wczoraj to non stop wałkowali
na tvn24.
Rutkowski miał włączona kamerę w pokoju gdzie była ta dziewczyna z tesciową
i rozmawiały.
>
>> Stawia teściową w świetle zołzy, i jestem skłonna wierzyć, że ta
>> dziewczyna była cały czas pod presją.
>
> Czy to ta kobieta, która była pokazywana w TV w pierwszych dniach po
> "wypadku"? Pokazywali babcię, ale nie wiem, czy to była teściowa, czy
> matka dziewczyny. Robiła w każdym razie wrażenie autentycznie przejętej.
Na początku pokazywali babcię i mówiła że syn u niej był na obiedzie - więc
to chyba teściowa.
To że była 'złą' teściową nie oznacza że się nie przejęła losem wnuczki.
>
>>
>>
>>> Wydaje mi się jednak, że ktoś (najpewniej mąż) musiał brać udział w
>>> ukrywaniu/fingowaniu całej sprawy. Jeśli tak było, to głównie ta druga
>>> osoba powinna ponieść odpowiedzialność IMO.
>>
>> Teraz to możemy sobie tylko snuć domysły. Nikt na razie nie zna sprawy w
>> 100% oprócz tej dziewczyny. (i może osób trzecich - zamieszanych w
>> sprawę)
>
> Poczekamy, może się wyjaśni. Chociaż wyjaśnienie tego będzie z pewnością
> trudne w sytuacji, kiedy już wiadomo, że wszyscy zamieszani w sprawę po
> prostu kłamią w żywe oczy.
Jeśli dziewczyna (i inni zamieszani) będzie nadal kłamać to pewnie długo to
potrwa. A może pęknie kompletnie i wyzna całą prawdę?
Czas pokaże.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2012-02-04 16:09:34
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiDnia 2012-02-04 16:39, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-02-04 14:39, Ikselka pisze:
>> A bierzesz pod uwagę, że w szoku słaba psychika działa inaczej niż
>> powinna?
>
> Kombinuje razem z mężem, jak uciec przed odpowiedzialnością?
Kobieta ma łatwiej. Zawsze się może blond włosy zasłonić
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2012-02-04 16:13:06
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiDnia 2012-02-04 16:48, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jgjjrj$2sb$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-02-04 14:12, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Sat, 04 Feb 2012 10:00:03 +0100, Aicha napisał(a):
>>>
>>>> Jednak nasze domniemania okazały się niestety nieprawdą,
>>>
>>> Jak to "niestety"???
>>> Wolałąbyś, aby matka okazała się suką, która sprzedala dziecko?
>> > --
>> > XL żal mi tej kobiety i tej rodziny, mnie też dziecko raz wypadło,
>> > mogło zginąć
>>
>> Też byś je przykryła kupką liści?
>
> Ja bym nie przykryła, Ty byś nie przykryła i pewnie z 95% kobiet by nie
> przykryła. Ale nie wiesz jakie pobudki kierowały tą matką, że tak się
> zachowała.
Akurat mam jakieś podejrzenia, co mogło. I jeżeli rzeczywiście to, to
chyba najbardziej boli.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2012-02-04 16:15:00
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jgjlee$6u3$4@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-02-04 16:48, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:jgjjrj$2sb$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-02-04 14:12, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Sat, 04 Feb 2012 10:00:03 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> Jednak nasze domniemania okazały się niestety nieprawdą,
>>>>
>>>> Jak to "niestety"???
>>>> Wolałąbyś, aby matka okazała się suką, która sprzedala dziecko?
>>> > --
>>> > XL żal mi tej kobiety i tej rodziny, mnie też dziecko raz wypadło,
>>> > mogło zginąć
>>>
>>> Też byś je przykryła kupką liści?
>>
>> Ja bym nie przykryła, Ty byś nie przykryła i pewnie z 95% kobiet by nie
>> przykryła. Ale nie wiesz jakie pobudki kierowały tą matką, że tak się
>> zachowała.
>
> Akurat mam jakieś podejrzenia, co mogło. I jeżeli rzeczywiście to, to
> chyba najbardziej boli.
Jakie?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2012-02-04 16:22:39
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy WisiDnia Sat, 04 Feb 2012 16:42:24 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-02-04 14:40, Ghost pisze:
>>
>> Ojej, jak ja lubie kiedy ludzie opowiadaja tak, jakby dana tregedie
>> przezyli juz 1000 razy i wiedza jak by zareagowali zarowno oni, jak i
>> "wszyscy normalni".Oraz jakby znali wszystkie aspekty danej sprawy.
>
> Nie znam wszystkich aspektów tej sprawy, oceniam po tym, co wiem.
A co wiesz?
> I ja
> po prostu nie potrafię zaakceptować takiego postępowania.
>
Tylko dlatego, że Ci dziecko z rąk nie wypadło i się nie zabiło.
--
XL nie osądzając
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |