Data: 2007-11-29 13:45:57
Temat: Re: Przedszkolne problemy - agresja, jak rozmawiac??[dlugie]
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
malalai <m...@g...pl.invalid> napisał(a):
> myslalam i myslalam, dysonans ogromny, bo nie
> chcialam ograniczac dziecku kontaktu z ojcem..
Nic na siłę. Widywanie ojca raz na kilka miesięcy moze byc zwyczajnie
szkodliwe. Dziecko przede wszystkim potrzebuje stabilnosci.
> ale tak dluzej byc nie moze,
> lepiej dla dziecka bedzie jak ten kontakt jednak ogranicze. i przede
> wszystkim poddam pewnym regulom, o ktorych piszesz nizej.
To koniecznie. Mnie przeraziły teksty -- nie mów mamie co robilismy.
Zerówkowicz to jeszcze maluch jest, pomiesza mu sie wszystko w
łepetynie...
> na razie w sadzie walcze o wydanie zgody na wydanie paszportu, bo szanowny
> tatus nie dosc ze go nie ma to stwarza problemy takze tej natury:/
No znam to. Ja przypomniałam o alimentach z ostatnich 10 lat i od razu
się zgodził.
>> To samo z dziadkami -- do nich dla odmiany w ogóle nie musisz dziecka
>> puszczać.
> do tej pory podobnie jak z exem uwazalam, zdanie zmienilam.
Jak dziecko lubi te wizyty to się umawiaj w McDonaldzie, na placu
zabaw.
powodzenia.
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
|