Data: 2006-10-29 10:08:39
Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ei1rc0$h3n$1@inews.gazeta.pl...
> Po prostu przy definiowaniu sensu kary akcent przesunieto z prymitywnej,
> zapienionej msciwosci* na umiarkowany pragmatyzm: kara jako metoda na (1)
> profilaktyke (widmo kary odstrasza potencjalnego przestepce), (2) izolacje
> i
> (3) resocjalizacje.
Szczególnie punkt trzeci bawi mnie niezmiernie, jak się człowiek przyglda
praktyce więzienniczej, i to nie tylko u nas ;o)
> Ale niewatpliwie, koncepcja "pragmatyzmu za wszelka cene"
> - o ktorej pisalem m.in. tu [ http://tinyurl.com/y5hcp4 ] - bylaby i
> skuteczniejsza pod wzgledem profilaktycznym i bardziej zadowalajaca dla
> msciwego, zadnego krwi pospolstwa. Niestety, trudno ja pogodzic ze
> standardami
> zachodniej demokracji...
Tu nie chodzi o zemstę. Masz źle pokładzione akcenty, ale to niewątpliwie
przez utożsamianie się z przestępcami. Nie można mścić się na rzeczy. A
człowiek popełniający takie przestępstwo staje się rzeczą. To jak pręt,
przez kóry, gdy sterczał ze ściany ktoś wybił sobie oko. Nie mścisz się na
pręcie, ale go obcinasz po prostu. Człowiek naruszający czyjąć wolnośc i
godnośc przestaje być człowiekiem czasowo lub stale, to zależy od jego
skruchy i chęci poprawy, ale człowiekiem nie jest i traktowanie go jako
człowieka uwłacza właśnie ludzkiej godności.
> Jak rozumiem, Ty "wiesz"? Mozesz zdradzic, skad owa - "obiektywna", a
> jakze -
> wiedze czerpiesz? Domyslam sie, ze z tych zakamarkow wlasnej psychiki,
> ktore
> opisalem pod gwiazdka.
Śmierć tych sukinsynów niewiele tu zmieni. Ale kamieniołomy na pewno. Jest
wiele prac, kórych nikt podjąć się nie chce. A jeśli idzie o to, co pod
gwiazdką, to najpierw dokładnie przemyśl owe trzy artykuły, i znajdź w nich
po cztery podstawowe błędy. Skoro ciągle się podpierasz logiką, to z
łatwością je znajdziesz, jesli zaslepieniu nie ulegniesz. Tylko po cztery w
każdym, bo jest ich więcej, ale to tak dla osobistego samorozwoju sobie ich
poszukaj... ale nawet jak po dwa znajdziesz, to i tak konstrukcja wszystkich
trzech się zawali ;o)
Do roboty zatem, nie nalezy trwać w przyzwyczajeniach, które nie mają w
niczym oparcia...
> Mam zupelnie odmienna intuicje. Mysle, ze wraz z rozwojem cywilizacyjnym -
> w
> dlugoterminowym trendzie - przestepczosc spada, a standardy etyczne sie
> upowszechniaja.
Zapraszam do historii...
> No bo nie jest. Na tle tego, co mozna sobie wyobrazic (mam tu na mysli
> najokrotniejsze tortury i najbolesniejsze metody zadawania smierci) - i co
> niejednokrotnie w historii stosowano, nawet w imieniu prawa - typowe
> zgwalcenie to pikus.
No to prawda, za zastrzelenie tych oberwańców powinni mi dać medal, przecież
zawsze mogłem Stalinem zostać i całe mazowieckie głodem wziąć...
Aje już rozumiem, gwałcona powinna sobie myśleć tak: a przecież mogłam
stanąć oko w oko z kompanią wojska pod Stalingradem...
> "Gwalt" to po prostu synonim przemocy. A definicje "zgwalcenia" - bo o tym
> tutaj mowa - juz podawalem w innym miejscu.
Tak, bo nic innego na poparcie swoich poglądów nie masz, ale to krucha
podpora i wywróciła się, zanim zdążyłeś ją wziąć ;o)
Pzdr
Paweł
|