Data: 2020-07-15 00:47:30
Temat: Re: Przestała się liczyć prawda i przyzwoitość
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2020-07-14 17:45, Kviat wrote:
> Nie ma takiej możliwości, żeby pozwolić komuś opluwać innego człowieka,
> tylko dlatego, że opluwający ma takie przekonania i czasami trzeba się
> przesunąć, bo przecież to nie jest zaawansowane stadium.... Nie trzeba
> się przesuwać. A z podręczników historii można się dowiedzieć, że nie
> wolno.
//powiedz to Horkheimer'owi... biedna idiotko...!
"Teoria krytyczna wychodzi z założenia, że w rzeczywistość jest odbiciem
stosunków społecznych, których istotę stanowi społeczna
niesprawiedliwość, a więc każda rzeczywistość jest z natury wadliwa.
Tworzenie wizji nowej rzeczywistości jest bezcelowe, ponieważ każda nowa
rzeczywistość, nawet jeśli będzie lepsza od istniejącej, będzie również
wadliwa (ideał jest utopią). Nową rzeczywistość należy więc zastąpić
postulatem widniejącej na horyzoncie ,,lepszej praktyki", a uwagę
skoncentrować na wszechstronnej krytyce status quo i jego demontażu.
Postawa krytyczna wobec z definicji wadliwego status quo jest z
definicji słuszna, dążenie do jego zmiany jest więc warunkiem postępu,
natomiast jego utrwalanie jest utrwalaniem wadliwości, tak więc postawa
konserwatywna jest z definicji reakcyjna.
...
Dzięki takiemu podejściu teoria krytyczna wyznacza swoim wyznawcom rolę
wiecznej awangardy i to awangardy nieomylnej, ponieważ postulat
destrukcji rzeczywistości wadliwej i tworzenia ,,lepszej praktyki"
zachowuje wieczną aktualność, a jednocześnie - co jest bardzo ważne -
wszystkich, którzy nie aprobują filozofii totalnej negacji ustawia w
pozycji wrogów postępu."
https://www.historiasztuki.com.pl/strony/021-05-00-A
NTYKULTURA-PODSTAWY-TEORIA-KRYTYCZNA.html
--
|