Data: 2011-12-22 07:45:08
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-21 10:15, krys pisze:
> Nixe wrote:
>
>> W dniu 2011-12-20 22:29, XL pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Dec 2011 22:21:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>
>>>> To formalizacja zasad, które i tak się w żywieniu zbiorowym zawsze
>>>> stosowało, tylko że Ty to poczytujesz jako uciążliwość i fikcję.
>>> Nie, moja paulinko, nie JA poczytuję, tylko to JEST uciążliwa fikcja.
>>> Polegająca na wyciąganiu od przedsiębiorców kasy za durnowate szkolenia i
>>> atesty.
>> Jasne. Normy i procedury są durnowate :>
>> Jak sobie wyobrażasz utrzymanie higieny i jakości na najwyższym poziomie
>> przy produkcji żywności?
> HEHEHE. Duży producent słodyczy. Wejście na halę w obowiązkowym czepku,
> zakaz noszenia biżuterii, mycie rąk, dezynfekcja, podwójne rękawiczki. A
> przy taśmie stoi pani, kaszle zasłaniając usta urękawiczkowaną ręką. Po czym
> poprawia wafelki:-) Smacznego.
Dlatego z kolei pracownicy związani z produkcją żywności mają obowiązek
posiadania książeczki zdrowia z aktualnymi badaniami.
A na zasady ich kultury osobistej musimy co najwyżej liczyć. I nie
popadajmy w paranoję.
Ewa
|