ziemiomorze:
> Jesli Ty wlasnie tak robisz, nie zdarza ci sie czuc wykorzystywanym?

Robie tak tylko wobec przyjaciol i nie sa to jakies astronomiczne kwoty.
Jesli pozyczka wiaze sie z ciezka sytuacja, to nie umawiam sie i nie licze
wowczas na ~terminowe oddanie.
Oczywiscie nie zdarza to sie codziennie.

> Przyjaciel to przyjaciel, a nie swinka-skarbonka.

Napewno jest to niezreczna sytuacja, kiedy oczekujesz zwrotu pozyczki
od przyjaciela.

Czarek