Data: 2001-10-05 08:40:06
Temat: Re: Przyprawiona wolowina na surowo
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w wiadomości
news:3BBD6B6B.D2845036@zedat.fu-berlin.de...
: Worcester?
- Oj chyba to to! ;o))
:
: No toś sprofanowała to carpaccio ;-))
- Sprofanowalam - to fakt, ale co ja zrobie, ze lubie wszystko co ma zapach
maggi? ;o))
A z tym przyrzadzaniem ... to jest tak, ze jak sie cos zobaczy, sprobuje to
pozniej mozna samemu przyrzadzac.
Tego akurat nie znalam, wiec przyrzadzilam sobie na swoj - babski sposob.
Zreszta tylko ja to jadlam (moj luby i kot jakos nie chcieli) ;o))
Tatar dobrze przyrządzony nie
- a ja powiem, ze jak dla mnie to tatar bardziej smakowal mi krowka niz to
carpaccio.
pozdr. Wilma
|