Data: 2009-01-29 07:25:11
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1sthbkfu4t4q5$.l9uvhlkox73c$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 28 Jan 2009 08:07:12 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:vgl3bqxvzq3v.cxsjn8whq1fh$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 16:56:29 +0100, jadrys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 16:14:05 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> flower pisze:
>>>>>>> Użytkownik "jadrys" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:gln6qt$79g$1@news.onet.pl...
>>>>>>>> flower pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> No dokoncz? Bo ja wspominam te czasy calkiem calkiem...
>>>>>>>>> Dziwne. Kontrastuje to z opowieściami matek które stały w
>>>>>>>>> kolejkach
>>>>>>>>> od 5
>>>>>>> czy
>>>>>>>>> 6 rano żeby chleb kupić.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Jeżeli Ty osobiście nie pamiętasz, to jestem zmuszony wyjaśnić:
>>>>>>>> otóż
>>>>>>>> wiedz że w tamtych czasach podstawowe artykuły żywnościowe, takie
>>>>>>>> jak
>>>>>>>> mleko chleb, ryby itp. były dostępne bezproblemowo.. Również do
>>>>>>>> przydziałowych kartek na mięso można było dokupić różnych podrobów,
>>>>>>>> wyrobów garmażeryjnych itp. I zapewniam Cię że wbrew utartej opinii
>>>>>>>> obecnej propagandy, nikt w tamtych czasach nie głodował..
>>>>>>> Obawiam się że wątpię. Tylko please, nie wstawiaj mi propagandy
>>>>>>> PRL-owskiej
>>>>>>> wyśmiewając obecną.
>>>>>>> A jak tak doskonale pamiętasz tamte czasy, to wspominaj je sobie
>>>>>>> zawsze z
>>>>>>> czułością patrząc na swoją emeryturę.
>>>>>>>
>>>>>> Ja Ci tylko napisałem jak było.. Po prostu nie było głodnych ludzi..
>>>>>> Ciężko to dzisiaj zrozumieć..
>>>>>
>>>>> Weź przestań. Ja nie miałam nawet 10 dag słoniny w pewnym momencie,
>>>>> żeby
>>>>> kluski okrasić, jak mama wyjechała do Rumunii, żeby przywieźć trochę
>>>>> wędliny.
>>>>> Że też ktoś śmie kwestionować TE czasy...
>>>>
>>>> Mam niestety taką wadę że jestem odporny na propagandę, a na dodatek
>>>> nie
>>>> patrzę na świat przez różowe okulary..
>>>> A Ty powiedz tak szczerze: głodowałaś, czy tylko brakowało ci frykasów?
>>>
>>> Tak, brakowało mi frykasów: tłuszczu i białka. A mojemu dziecku mleka.
>>
>> Przesadzilas odrobinke... Mleko bylo dostarczane POD DRZWI wtedy...
>
> Przepraszam, ale mam ochote nazwać cię durniem.
> Pod drzwi mleko? - dla dziecka??? W dodatku uczulonego???
>
>> Owszem, po maslo trzeba bylo stac i nie zawsze bylo (margaryna za to nie
>> nadawala sie do niczego).
>> Jednak dalo sie zyc i na prawde nikt nie glodowal (no jakze Panstwo
>> Socjalistyczne buy na takie cos moglo pozwolic hehehe). Co nie znaczy ze
>> twierdze iz teraz jest gorzej niz wtedy. Tyle ze wtedy byly pieniadze a z
>> towarem bywalo krucho, teraz za to jest abarotna...
>
> Nie. To teraz mam pieniądze i w sklepie jest towar. I tak powinno byc, ale
> ja rozumiem, za czym Ty tęsknisz...
> JA kupowałam u chłopa schab po cenie trzykrotnie wyższej, niż w tzw
> komercyjnym sklepie, bo nie miałam wyjścia, musiałam dziecku kotlety z
> czegoś zrobić. Kilo schabu niosłam do domu jak sztabkę złota... a dziś ten
> sam "chłop" prosi, bym kupiła jajka. Nie kupię nawet jednego, bo mam uraz.
> Jak nie mam wiejskich, to jade do Makro i tam kupuję jakiekolwiek, ale nie
> od niego.
za durnia nalezy ci sie w ....
NIe moj problem ze mialas uczulone dziecko. Stwierdzilas ze mleka nie mozna
byo dostac, weic ja ci odpowiedzialem. Czytaj ze zrozumieniem "glupia
kobieto"...
U chlopa wtedy sie kupiowalo, owszem. nawet calego swiniaka i wychodzilo to
50% TANIEJ niz w sklepie. Nawet po doliczeniu rzeznika. Jesli kupowalas
drozej - twoj problem i chlop cie oszukiwal hehehe
Nic nie rozumiesz... jak to kobieta hehehe
teskinie? A w ktorym momencie napisalem ze tesknie za tamtymi czasami?
Napisalem jak bylo i tyle. Ty twierdzisz cos odwrotnego.. Coz moze zylas nie
w Polsce hehehe. A jak ci cos jeszcze nie pasuje - wrzuc mnie lepiej do
KF-a... bo moge nie zdzierzyc jak takie glupoty czytam....
|