Data: 2003-02-24 09:33:13
Temat: Re: Przysięga małżeńska
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <b3coc6$8ds$1@inews.gazeta.pl>, r...@g...pl says...
> Sorki, oczywista pomyłka. Zlałyście mi się w jedno, że tak powiem ;-)
> ER
> PS. Ale odpowiedzi, zwykle rzucanej jak z procy, jakoś nie ma... Albo pp.
> Słoccy nie mogą się dogrzebać w rodzinnym archiwum, albo nie pamiętają (bo
> co to w końcu za różnica, czy się przysięga na jakąś tam Trójcę Świętą, czy
> nie, po dwóch latach może wylecieć z głowy). Bo w to, że nie mają czasu, po
> dotychczasowych doświadczeniach z ich przeobfitą twórczością
> epistolograficzną, jakoś nie wierzę.
Albo po prostu maja inne zajecia i nie patrza czy przypatkiem ktos, np.
ER nie przyslala Bardzo Waznego Pytania, Na Ktore Trzeba Natychmiast
Odpowiedziec. Czy w to wierzysz lub nie to Twoja sprawa.
Nie wiem czy to jest slub jednostronny.
Powiedzialem ze nie wierze, ksiadz sie mnie zapytal po co w takim razie
slub w kosciele, podpisalem jakis papierek ze jesetm niewierzacy i chce
wziac slub w kosicele i wiecej nic nei zalatwialem.
Jesli to byl slub jednostronny to ok, jesli nie to rowniez ok.
K.
|