Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Puder
Date: Sun, 2 Sep 2007 22:15:57 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <yexzeu2wu972$.dlg@carrie.pl>
References: <fbenub$alm$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: carrie.mn@!gmail.com!
NNTP-Posting-Host: aavz150.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1188764210 18290 83.6.59.150 (2 Sep 2007 20:16:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Sep 2007 20:16:50 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:145710
Ukryj nagłówki
W dniu Sun, 2 Sep 2007 18:16:41 +0200, Czarnulka wydukał(a) nieśmiało,
a wszystkim się zdawało, że to echo grało:
> Witam,
>
> jestem dumną posiadaczką barwy twarzy niepodobnej do niczego
> :)
Pokaż fotkę! ;)
> Zawsze jestem pomiędzy barwami kremów koloryzujących,
> podkładów i pudrów. Na dobry początek roku akademickiego
> chcę sobie prawić jakiś ładny kolorek tego ostatniego. Jako
> podkładu używałam Rimmela dream coś tam, najjaśniejszego.
> Wyglądam w tym jak świeżo upieczony truposz, ale idealnie
> pasuje do barwy mej cery :)
> Czego używać napyszcznie na ów podkład, aby zatrzeć wrażenie
> ciężkiej choroby?
Proponuję róż lub puder w odcieniu nieco ciemniejszym niż podkład -
może być nawet brązujący, o ile znajdziesz odcień, który będzie
pasował do tonacji Twojej cery. Puder taki nakłada się nie na całą
twarz, tylko na niektóre części; delikatnie, nie po to, żeby
przybrązowić, tylko żeby nieco złamać jednolitą bladość, a przy okazji
ewentualnie wymodelować optycznie rysy twarzy :)
Róż byłby może lepszy, bo można dostać mnóstwo odcieni zimnych i
ciepłych, więc łatwiej dobrać odpowiedni kolor. Ale tu już nie
doradzę, bo przez kilkanaście lat stosowania makijażu nadal nie umiem
używać różu :/ Zawsze mi się wydaje, że albo wcale go nie widać, albo
widać za mocno, albo zamiast wyszczuplić i ładnie podkreślić policzki,
to jeszcze mocniej uwydatnia moją pyzatość...
Jeszcze można dokupić drugi podkład o nieco ciemniejszym odcieniu,
zmieszać odrobinę z tym pierwszym i nakładać na twarz dwa odcienie, a
na koniec przypudrować pudrem transparentnym. Widziałam kiedyś
"instrukcję" w gazecie, sama tego nie próbowałam :]
Pozdrawiam, Carrie
|