Data: 2004-06-14 10:08:16
Temat: Re: Puszystość - mój punkt widzenia.
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jangr wrote:
>>Aha. Ty z nadwagą byłeś nieświadomy, inni są niechlujni i niedomyci.
>>Jeśli coś ostatecznie wyszło na wierzch, to tylko Twoja hipokryzja.
>
> "Uderz w stół, a nożyczki się odezwą..."
> Jak fajnie można zmanipulować czyjeś słowa.
> Takie fajne skróty myślowe, hehe,
> "niechlujni i niedomyci" :-)
> Poza tym życzyłbym każdemu grubaskowi takiej nadwagi
> 96 kg przy 188 cm wzrostu. Nie bądźcie śmieszni.
A ja tam myślę, że lepiej mieć nadwagę, niż być chamem. Mimo wszystko
schudnąć jest łatwiej. :>
> Karolo, teraz Ty pochwal się swoimi parametrami.
161 cm, 56 kg, BMI 21,6.
> To wyjaśni chyba wszystko raz na zawsze. :-)
Niby co? Mam BMI wręcz pokazowe, więc nie wciśniesz mi teraz, że się
osobiście poczułam "niedomyta i niechlujna".
Pozdrawiam,
Karola
|