Data: 2000-02-07 09:12:56
Temat: Re: Pyszności z dzieciństwa, było: Re: obiad ?/Kura na patyku
Od: Aneta Baran <b...@c...cern.ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
Malgorzata Krzyzaniak <z...@f...cgs.pl> wrote:
> 'Czarna perełka' była niamuśna :-) Ech, gdzie teraz takie coś
> dostać?
Nigdzie, odeszło w zapomnienie. Razem z batonikami Wojtkami i Kajtkami,
czekoladkami nadziewanymi ze ślicznymi laleczkami na opakowaniach
o dźwięcznych hiszpańskich nazwach: Consuela, Manuela, Marietta...
Szkoda, że niektóre rzeczy ni z tego, ni z owego przestają być
produkowane - Wawel jakieś dwa lata temu zaprzestał produkcji moich
ukochanych czekoladek Jeannette i Muszelek. Te, które pozostały
w asortymencie, nie są już tak smaczne.
> Szukam czasem w sklepach, ale nigdzie nie widziałam takich fajnych
> groszków owocowych, które rozpływały się w ustach...
Groszków nie szukałam, za to usiłowałam bezowocnie znaleźć białe
migdałowe karmelki, albo cukierki o nazwie Kliwia. Znikły zupełnie.
> PS. Rotfl - sygnaturka losowa :-)
Moja nie :-)
Anetek
--
A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta/
Anything is good and useful if it's made of chocolate.
|