Data: 2003-10-16 11:38:56
Temat: Re: Pytanie
Od: Theli <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kinga Macyszyn wrote:
>
> Tak mi przyszło do głowy: czy jak robicie obiad (jedno, dwudaniowy -
> whatever) i wiecie, że potem będzie deser, to jakoś ustalacie co na obiad, a
> co na deser, żeby się jakoś komponowało, na tej samej zasadzie, ze jak zupa
> z kiszonej kapusty, to na drugie nie będą żeberka w kapuśice, czy
> wolnoamerykanka?
Przypomnialo mi sie, jak kilka lat temu bralam udzial w konferencji w
hotelu Trawinski w Poznaniu (dla niewtajemniczonych - jest to hotel
czterogwiazdkowy) i mojemu szefowi udalo sie ja zorganizowac za marne
pieniadze, ale niestety hotel tez nas marnie zywil. Ktoregos dnia na
obiad w wersji wegetarianskiej byly nalesniki z serem, polane sosem
truskawkowym i posypane cukrem pudrem, a na deser ... sernik polany
sosem truskawkowym i posypany cukrem pudrem. To sie nazywa idealnie
skomponowanie obiadu i deseru :)) od tej slodyczy do tej pory mnie
skreca :)
Th.
|