Data: 2001-08-23 19:48:59
Temat: Re: Pytanie do Jacka /l...@n...com.pl
Od: "Jacek" <l...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ania <a...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:JZ8h7.140710$8...@n...chello.at...
> W Czechach w ogole warto kupowac alkohole,
dokladnie...
> ale serce boli kiedy
> trzeba wybierac zeby za duzo na leba na granicy nie wyszlo...
Hmm, w zasadzie tez zwracam na to uwage, ale mimo wszystko bardziej mnie
boli i seducho mi sie kraja jak wydaje pow 300zl na same alkohole:-( hehe,
wiec staram sie wybierac to co bardziej potrzebne.. w ogole to dzis z
ciekawosci zobaczylem po ile stoi malibu 53zl! a czechy 300 koron!
brrrrrr... na szczescie do granicy mam okolo 50km :-))) wiec moge sobie
pozwolic na dosc czeste wypady:-)
>A Malibu
> do kawy? Ciekawe... Ja preferuje Bailey's :-)
hmm, z tym Malibu to wierze w to co pisze Kaliope czyli ze ejst pychotka z
Malibu:-) Ja bardzo lubie wanilie wiec sadze, ze to bedzie bardzo dobre:-)
hmmm a Bailey's:-) pilo sie czasami na wyjazdach:-)
Pozdrawiam
Jacek
|