Data: 2001-11-08 20:13:01
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > no i zaczalbym wyjasniac to co pare lat studiowalem i na czy to polega,
> > sadze ze tez by wtedy zrozumiala, zwlaszcza ze ja sam niektorych rzeczy
> > jeszcze nie rozumiem :)))
>
> To byś rzeczywiście niewielkiej liczbie dziewczyn wytłumaczył, chyba że
mnie;))).
> Ale musisz się starać bo zostaniesz sam jak kołek ( bez pary ) na tym
bożym świecie.
rzecz w tym ze poszukiwanie dopelnienia Animusa w postaci Animy jest silne u
osob ktore ktore w swojej meskiej psychice czuja wyrazny jego brak,
mezczyzna z rozwinietym Amimusem co sie wiaze z dyferencjacja, indywiduacja
o ktorej pisal Jung, nie odczuwa silnej potrzeby zwiazku opartego na
projekcji wlasnie Animy na jakas kobiete. Poza tym np. nie po to ludzie
cwiacza joge, zeby sobie odczuwac jakies dyskomforty psychiczne. Uwalniaja
sie od poszukiwania wewnetrznych bytow w zewnetrzym swiecie, bo to nigdy
nie da czlowiekowi satysfakcji, odnajduja to w swoim wnetrzu i sa naprawde
szczesliwi, no a ja zaawansowanych joginow nie widzialem aby mieli lub
poszukiwali kobiet, wyzwolenie umyslu z ludzkich namietnosci (jamy i
nijamy), automatycznie wprowadza go w inna percepcje i tan myslowy
> A są tam u Was kobiety;)) ?
moze 1 na 20, ale tu rzecz polega na czym innym, bo tu nie mowiny o jakis
sektach ktore szukaja czlonkow, tylko o czym gdzie dostac sie mozna dopiero
bedac tego godnym(ja nie jestem), swoja droga jest sie pozniej okreslanym
masomem dzilajacym w tajnych organizacjach, dysponujacych pieniedzmi i
wladza i robiacymi rozne dziwne rzeczy....o ktorych sie straszy w
telewizji....
|