Data: 2003-06-04 09:19:40
Temat: Re: Pytanie o czarny tusz Bielendy i chusteczki 'intymne'
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:bbkcrg$4bm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kolezanka ma to, kruszy sie je to to i strasznie dlugo schnie i w sumie
> niegdy jej nie wysychal tylko mial konsystencje smoly wiec tusz Ci
> odradzam.
Ech, no to jednak zainwestuje w cos drozszego. Bo mialam dwa tansze tusze i
sprawdzila sie na nich niestety zasada, ze tanie znaczy kiepskie (choc
oczywiscie w innych 'dziedzinach' bywa inaczej).
> A co do odswiezania w upal. Mnie wystarcza sama chusteczka chigieniczna
> przylozona do twarzy . A moze skoro siedzisz w biurze to kup sobie jakis
> tonik i waciki? Wyjdzie Ci o wiele taniej :).
Kurcze, racja. Faktycznie, nie wpadlam na to. Tak zrobie, dzieki ;)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|