Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: 15kaczek <1...@g...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Pytanie o kurs:)
Date: Tue, 03 May 2005 22:55:12 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <d58ooi$4ch$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d4rkgt$qko$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: brc9.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1115154002 4497 83.29.96.9 (3 May 2005 21:00:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 3 May 2005 21:00:02 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.2 (Windows/20050317)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <d4rkgt$qko$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:238763
Ukryj nagłówki
Kajtek napisał(a):
> Moim malym i skrytym marzeniem jest ukonczyc jakis fachowy kurs
> gotowania,
Lukasz, zalezy od Twojej determinacji. Po pierwsze zapomnij o radach
"pomoc kuchenna", to tylko desperacja niespelnionych kucharzy, którzy
kończyli technikum i musieli przezyć od zera tę gehennę. Absurd i czysta
strata czasu. Komunistyczne myslenie.
Teraz determinacja - jak chcesz robić to bardzo na serio, zostaje Ci
któraś z regularnuych wielkich szkół hotelowych i gastronomicznych, trzy
lata minimum z glowy i to daleko od Śląska. Podejrzewam, że nie aż tak.
Mozesz więc zaatakowac albo jakąś renomowaną szkołę europejską (uwaga -
tylko gotowanie, bez menagmentu restauracyjnego - cordon bleu lub ritz,
oba paryż, cordon też w innych miejscach, ale paryż najlepszy -
zrobiłem go i Londyn - od 6 tygodni w górę) albo próbować trafic na
dobrego szefa kuchni i to tez raczej poza RP (gotowałem przez kilka
tygodni z jednym facetem z Perugii, był nokautujący, ale to sporo
szczęscia), albo, powolutku zacząć od Kurta Schellera w Warszawie.
ostatnie ma o tyle sens, że jak się dobrze wkręcisz sporo się nauczysz o
biznesie restauracyjnym, nie tylko gotowaniu. Poza Kurtem w Polsce nic
nie znalazłem, choc jak chodzi o technike nauki gotowania, to i on
wysiada przy takim Cordon Bleu. Ale lepiej się z nim zaprzyjaźnić niż
walczyć na zmywaku.
V.
|