Data: 2001-10-08 20:03:48
Temat: Re: Pytanie o sery pleśniowe
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jezuu! Jerzyyy! Po Twoim wywodzie wpadlem w tak straszliwe przerazenie,
ze
> wyrzucilem wszystko cokolwiek kiedykolwiek mialo do czynienia z
grzybami.
Jeśli to były stare produkty bądź pieczywo to dobrze zrobiłeś. :-)
> Oczywiscie byl to zart jednak naprawde jest tak, ze bez grzybow w Polsce
zyc
> sie nie da.
Grzyby są wszechobecne. Nie chciałem straszyć tylko pokazać, ze są i nas
otaczają. Należy ograniczać ich ekspansję, ale bez przesady.
> Jezeli zas w ogole patrzec na to co wypisuja na temat raka to
> samo zycie jest mocno kancerogenne. Niewiele jest w zywieniu rzeczy,
ktore
> nie mialby jakiegos zwiazku z grzybami. Vide chleb robiony na drozdzach
i
> podobniez piwo a nawet kiszona kapusta i inne kiszonki o jogurtach juz
nie
> wspominajac. Prawda jest taka, ze starszenie kancerogenami jest
zwyczajnym
> oszustwem. Moj syn uwiebia gruszki z cammenbertem i co...? Mamze jako
ojciec
> odmawiac mu tej przyjemnosci, mam wreszcie sobie odmawiac poledwiczek z
> rokpolem. Wszystko to w jakims stopniu jest prawdziwe z tymi
kancerogenami
> ale w rownym jest wydumane. Jedzta co chceta - trawestujac Owsiaka
To nie życie jest kancerogenne jeno styl!!! Stres, znasz to slowo?
Uwielbiam sery plesniowe, i jem je ze smakiem. Nie widzę w tym nic złego.
Są dobre i złe grzyby, świadczą o tym wieki doświadczeń.
Podważyłeś wiedzę na temat czegoś innego [Ja po raz pierwszy spotykam sie
z teza
jakoby plesn byla kancerogenem.] i na to Ci odpowiedziałem. Bo czymże jest
pleśń?
> P.S. To nie byla osobista wycieczka. Naprawde.
I nie odbieram tak tego.
> Denerwuje mnie tylko, ze wszytko co tak bardzo
> mi smakuje jest coraz badziej niezdrowe
???
Nie przesadzaj.
Popijaj najstarszym lekiem ludzkości, nic ci nie będzie. ;-)))
pozdr. Jerzy
|