Data: 2006-06-05 05:42:30
Temat: Re: Pytanko na sniadanko.
Od: "Panslavista" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
news:e60ees$21e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Panslavista" <p...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:e5ukl9$lk3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> "aga" <j...@c...pl> wrote in message
>> news:1149404333.818527.273090@y43g2000cwc.googlegrou
ps.com...
>> > Pytanko na sniadanko, bo o tej porze juz mysle, co zrobic na obiad.
>> > Jak gotujecie mlodego kalafiora?.
>> > Rozne sa szkoly. Jedna z nich mowi, ze trzeba wylewac
>> > pierwsza wode i gotowac w nastepnej.
>> > Troche szkoda mi tych mikro i makro, ktore laduja do zlewu.
>> > Okazuje sie, ze to jest dla mnie zagadka.
>> >
>> > Pozdrawiam, zyczac milej porannej kawy. aga
>>
>> Na wodzie, ze szczypta sody oczyszczonej - zachowa kolor - wode wylac.
>> Bez
>> sody kalafior zszarzeje, ale mozna wywar uzyc do gotowania jarzynowej -
>> wrzucic warzywa, ryz i ugotowac do miekka, Mozna dodac oczyszczone
>> skrzydelka lub nózki kurze... Na czysto, lub z dobra smietana, duzo
>> pietruszki i koperku.
>
> Z ta soda oczyszczona obawial bym sie gotowac zupe potem...
Przeczytaj ze zrozumieniem - od "Bez sody"...
|