Data: 2004-10-02 22:15:48
Temat: Re: RATUNKU - PASOŻYTY W KUCHNI:(
Od: "misiczka" <U...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
wiadomości news:cjn92g$15l9$1@mamut.aster.pl...
> wlasnie wyczytalam w archiwum, ze ktos w szczelnie zamknietych tez
> znalazl!!! :(
A to nie ja to pisałam? :)
Bo faktycznie, miałam taki przypadek.
Kupiłam w sklepie coś zarobaczonego (oczywiście nieświadomie) i wsadziłam w
hermetyczny pojemnik, a po jakimś czasie zaglądnęłam i znalazłam tak larwy.
Jednak, takie działanie ma sens - zarobaczony produkt nie zaraża nam innych
w szafce.
Poza tym, trzeba dużo wietrzyć, nie robić dużych zapasów, kupować tylko
tyle, ile jest niezbędne.
--
pozdrawiam, misiczka
Posiadanie dzieci nie czyni z nas jeszcze rodziców,
podobnie jak nie stajemy się pianistami,
tylko dlatego, że mamy w domu fortepian
http://www.misiczka.com
|