Data: 2010-12-31 13:30:11
Temat: Re: RE - jak zmarnowac życie ...
Od: czeremcha <c...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 31 Gru, 10:56, "Yozwig" <j...@o...pl> wrote:
> Nie powiedziałem, że nie ma żadnego. Ale
> to nie ona kształtowała gospodarczo rodzinę
> i niech się nie mądrzy.
Kształtowanie gospodarczo może polegać też na pracy koncepcyjnej,
niekoniecznie fizycznej i płatnej, czyż nie?
Znam osobę, która przez rodzinę męża traktowana jest jako
"niepracująca" czyli nic nie robiąca. Gdyby jednak nie ona, jej parcie
do przodu, namawianie męża do takich czy innych posunięć -
gnieździliby się w dwóch pokojach u teściowej. Nie mówiąc o jej
fizycznym wkładzie w remonty itp.
> Też bym chętnie pogotował
> obiadki tym co mi dom wybudują,
Możnaby też pracować za 6 zł/h i płacić 25 złotych za obiad każdemu
budowlańcowi i płacąc dzieciom za obiady w stołówce. Twierdząc wtedy,
że się kształtowało gospodarczo, bo wychodziło się do i wracało z
pracy, a nie było na utrzymaniu męża.
Ania
|