Data: 2001-07-03 00:47:51
Temat: Re: ROZMOWA Z KOKSEM...
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "_Astral Voyager_" <b...@p...fm>
>
> idziecie sobie ulica, nagle trzech "dresow-koksow" odcina
> Ci droge i chce cie pobic... tak poprostu z nudow...
Przypomniala mi sie przygoda, ktora opowiedzial mi kiedys moj Przyjaciel, a
ktory znalazl sie dokladnie w takiej samej sytuacji. Otoz on wyobrazil sobie
siebie otoczonego kula bialego swiatla, potem zrelaksowanego lezacego na
plecach w basenie. Dresiarzy, ktorzy zaczeli radosnie wskakiwac do tego
basenu i pluskac sie w nim jak dzieci. Cala wizualizacja trwala pare sekund,
a w efekcie dresiarze najpierw spojrzeli na siebie glupio, potem sie
rozesmiali i mineli go lukiem. Przypadek? Byc moze....
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
|