Data: 2011-10-29 20:44:22
Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:j8f5aa$6ef$1@speranza.aioe.org...
>> Nie jestem pewien, czy dokładnie czujesz, w jakiej pozycji
>> znalazła się Twoja połówka, jak ona sama jest silna
>> i widzi swoje priorytety - czy dominują w niej uczucia
>> przywiązania i poświecenia, czy odruchy ucieczki, czy może
>> paraliż. To na pewno bardzo trudne dla Was obojga.
>> Mam kilka przemyśleń, którymi chciałbym się z tobą
>> podzielić, jeśli chcesz i akceptujesz, moją małą wiedzę
>> o całej sytuacji.
>
> hehe, przecierajac ze zdumienia wlasnym oczom nie wierze.
> Sluchaj, zanim zaczniemy wymiane madrosci zyciowych, to musze cie prosic o
> okreslenie poziomu naszej ew. konwersacji poprzez wybor jednej z 3
> literek. Przy czym wazne jest tutaj nie sama literka, ale abys rozumial
> swoj wybor, ktory za nia stoi.
> I tak poprosze ciebie, zebys mi odpowiedzial, kim bys mogl byc dla mnie
> podczas ew. rozmowy:
> a) fajnym gosciem, naprawde serdecznym i sympatycznym czlowiekiem, z
> ktorym przyjemnie mi sie rozmawia, ktorego mozna darzyc sympatia i od
> ktorego sporo moge skorzystac na jego wiedzy i doswiadczeniu,
> b) facetem niedoskonalym, z drobnymi problemami, z ktorym mialem kiedys
> kilka rozbieznych pogladow na rozne sprawy, ale generalnie rozmowca z
> pewnym potencjalem, ktorego jest swiadomy i z ktorego zakresem chetnie
> mnie na wstepie zapozna,
> c) dziadem je*anym, ktorego nie stac nawet na zasrane hbo ani na wstyd,
> zeby tym sie nie chwalic zebrajac o sympatie poprzez wspolczucie (bo jaki
> moglby byc inny cel tej informacji), w dodatku bez zadnego kregoslupa zeby
> odciac sie lub chociazby zwrocic uwage swoim poje*anym kolesiom na ich
> bluzgi i chamstwo wobec innym - czyli popapranym i przegranym odpadem
> ewolucji.
> No wiec ktora literka dla mnie wg ciebie jestes i wiesz dlaczego? ;)
Prosto i po żołniersku ?
B.
Zakres: moje osobiste rozumienie/odczuwanie relacji kobieta-mężczyzna,
kiedy w tle pojawia się widmo przedwczesnej śmierci.
Trochę głębiej ?
Wszystkie A,B,C opisują jakiś mój aspekt. Nawiążę tu odrobinę do C,
bo widzę, że co rusz do tego wracasz. Otóż zupełnie nie widzę sensu
w tym, by latać po wątkach za trenerem po to, by pałować go
jego własną patelnią czy moze odwrotnie - jakąś anty-patelnią.
Szkoda mi na to czasu.
Wydaje mi się również, że w obliczu takich tematów, jakie
pojawiły się w Twoim życiu, dla Ciebie chyba też nie ma tu nic
atrakcyjnego. Może jednak jest inaczej, wtedy będę wdzieczny,
jeśli pokażesz mi związek między zachowaniem trenera (i braku
reakcji grupy - chociaż taka reakcja była, ale może nie
zauważyłeś), a Twoimi emocjami dotyczącymi śmierci, Twojej
rodziny, rzeczy, które mają dla Ciebie znaczenie teraz
i w najbliższej przyszłości.
|