Data: 2011-10-30 14:14:28
Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-30 13:22, zażółcony pisze:
> Skoro jest tak dobrze, to w takim razie nie rozumiem Twojej
> wcześniejszej wypowiedzi: "wyleciala z oiok-u za narazanie
> mnie na negatywne emocje "
Czego tu mozna nie rozumiec?
Na intensywnej terapii wszyscy wygladaja raczej nieszczegolnie, wiec ich
bliscy tez raczej nie epatuja szczesciem.
Ale doszedlem do siebie, przynajmniej z wygladu, wiec niemile widoki i
sytuacja coraz bardziej sie zatra w pamieci.
> Cały czas mam wrażenie, że przedstawiasz wyłącznie swoją
> własną perspektywę spojrzenia, natomiast ja cały czas się
> zastanawiam też nad tym, jaka jest perspektywa widzenia
> Twojej połówki.
>
> Spytam inaczej: czy Ty i Twoja połówka znacie jakąś
> szczęśliwą, bogatą, starą bezdzietną pannę ?
> Nie zarzucaj mi tu wąskiej perspektywy, to tylko jakiś
> wycinek. Pokaż, jeśli to nie problem, tę atrakcyjną
> ofertę. Atrakcyjną dla Ciebie, atrakcyjną dla niej.
> Jeśli nie jesteś pewien, to nie musisz na siłę
> udowadniać, że wszystko masz pod kontrolą.
Czy mam jakas stara bogata i bezdzietna ciotke, mieszkajaca komfortowo
samotnie, ktorej ekscentryczne czasem zachowanie jej rodzina toleruje
bez najmniejszego problemu, a czasem nawet z pewnym namaszczeniem, gdyz
stanowi w niej pewien autorytet, a nawet poniekad symbol sukcesu i glowy
na karku oraz po cichu maja nadzieje na jakies okruchy z jej panskiego
stolu?
Pewnie, ze mam. Pelagia, zreszta tez.
Sama poniekad jest juz osoba ze 'starszyzny' w swojej rodzinie, do
ktorej rodzenstwo, rodzice czy krewni zwracaja sie czasem o rozne porady.
Znam tez poniekad chociazby starego ojca takiego jak twoj, opuszczonego
przez ludzi i Boga, ktory imo ma nieporownywalnie bardziej hu*owo niz
moja bezdzietna, stara i bogata ciotka.
Zreszta na twoim miejscu nie ludzilbym sie nawet, ze bedziesz mial
lepiej niz ona czy on, bo czemu mialbys miec?
|