wolim pisze:

> Czy ktoś używał tego specyfiku?

Raz na próbę.

> Czy rzeczywiście nie waży się nawet jeśli dolejemy bezpośrednio do zupy?
> Trochę męczy mnie ten proces zabielania i chciałbym pójść na łatwiznę ;)

Wymieszasz dobrze śmietanę z odrobiną chłodnej zupy, a potem wlewasz do
gorącej, niezbyt meczący ten "proces".
Nie zwarzy się.

> Tylko nie podnoście na mnie głosu, że to jakaś profanacja... że do zupy musi
> być gęsta i tłusta śmietana ;)

Najlepsza jest śmietanka, czyli 30% słodka.

>Ja to wiem... ale przyznam, że jakby
> rzeczywiście toto dobrze spełniało swoją funkcję, to byłbym gotów
> zrezygnować z tradycyjnych metod... ze zwykłego lenistwa:)

Funkcję może tak, ale nie smak.
Składniki (to niestety się czuje):
Mleko odtłuszczone (40%), woda, tłuszcze roślinne (20%), w tym tłuszcz
roślinny utwardzony, maślanka w proszku (4-5%), stabilizatory (skrobia
modyfikowana E1442, pektyna, guma guar), regulator kwasowości (kwas
mlekowy), barwnik identyczny z naturalnym (beta-karoten)
--
BBjk