Data: 2011-01-22 23:54:10
Temat: Re: Raport MAK
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 23-styczeń-11 w ramce <news:ihfp2m$g5l$1@news.dialog.net.pl> pędzel
Stalker zmalował:
> W dniu 2011-01-22 23:45, Frank Einstein pisze:
>
>> Gdyby Rosjanie napisali w raporcie, że infrastruktura lotniska
>> nie spełniała wymaganych standardów do tego lądowania,
>> to wątpię, żeby nasi włodarze w przyszłości z niego nie korzystali
>> przy okazji swoich 'pielgrzymek' do Katynia i Smoleńska.
>
> Niekoniecznie. Rosjanie od dawna dawali do zrozumienia, że to lotnisko
> się do niczego nie nadaje. Ale co z tego? Ono jest najbliżej Katynia...
Może nie tak do końca...? :)
"Jeśli, jak już napisałem we wcześniejszej notce, broń do krajów
afrykańskich była ekspediowana przez Wiktora Buta przy wielokrotnym
wykorzystaniu wojskowego lotniska Siewiernyj w Smoleńsku, to wnioski z tego
faktu są dwojakie.
Po pierwsze Rosjanie za chińskiego boga nie pokażą żadnej międzynarodowej
komisji dokumentacji z Siewiernego. Musieliby odkryć kulisy lotów samolotów
Buta z bronią do Rwandy i Somalii.
Po drugie, wiemy już, że amerykańskie śledztwo w sprawie interesów Buta
liczy sobie co najmniej osiem lat. Logicznie zatem możemy przypuszczać, że
loty jego samolotów były monitorowane przez amerykańskie satelity
zwiadowcze. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością możemy założyć,
że 10 kwietnia 2010 roku amerykańskie oko satelity skierowane było także na
Siewiernyj (podobnie jak na Szardżę, Sofię i Kabul)."
http://bit.ly/h8xqkV
|