Data: 2014-10-26 17:50:52
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 26 Oct 2014 17:17:12 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-10-26 13:16, obywatel XL uprzejmie donosi:
>> Dnia Sun, 26 Oct 2014 12:41:43 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2014-10-26 11:47, obywatel XL uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Sun, 26 Oct 2014 08:28:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2014-10-26 01:15, obywatel Fragi uprzejmie donosi:
>>>>>> Dnia Sat, 25 Oct 2014 18:39:14 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>> [...]
>>>>>>> Ryby mają w dodatku tę przewagę nad mięsem,
>>>>>>> [...]
>>>>>>>
>>>>>> Ech... Ryby to mięso! :)
>>>>>
>>>>> Nie w piątek.
>>>>>
>>>>
>>>> Też w piątek, jak najbardziej - mięso to mięso. Zanim się jednak zacznie
>>>> głupio czepiać merytoryki, warto się samemu dowiedzieć, dlaczego to właśnie
>>>> TO mięso jest wyłączone z zakazu.
>>>
>>> Oświeć kagańcu.
>>>
>>
>> "W piątki nie dozwolone jest mięso, to dlaczego dozwolona jest ryba? To
>> moim zdaniem także mięso - pyta dwudziestokilkoletnia Anna. Szukając
>> odpowiedzi trafiłam na jedną ze stron internetowych poświęconą wierze. -
>> Jest to zwyczaj przejęty od Żydów, którzy wszystkich istot zimnokrwistych
>> nie uznawali za mięso: ryb, ślimaków, żółwi czy żab. Zwyczaj, jak wiele
>> innych, przejęliśmy wraz z tradycją biblijną - wyjaśnia duszpasterz.
>>
>> Jeszcze jedno na pewno jest ważne. Kiedyś mięso było jedzeniem luksusowym.
>> To nie to, co dzisiaj, kiedy ryby mogą być droższe od mięsa i sklep z nim
>> jest za każdym rogiem. Kiedyś mięso jedzono tylko w święta. Na wsi po
>> zabiciu zwierzęcia zapraszano rodzinę i sąsiadów na przyjęcie. Jedzenie
>> mięsa kojarzyło się najczęściej z ucztą. W miastach było ono dość drogie.
>> Natomiast ryby jedli ludzie biedniejsi. Wszędzie można było je kupić i były
>> tanie. Nawet kiedy ewangeliści opisywali zwykły posiłek pisali o rybach i
>> chlebie. Jezus po zmartwychwstaniu nad jeziorem przygotował dla swoich
>> uczniów śniadanie. Co zjedli? Oczywiście rybę przy ognisku.
>>
>> Znajoma Asia szukając odpowiedzi, dlaczego w piątek jemy ryby słyszała
>> jeszcze o jednym wyjaśnieniu. W starożytności chrześcijańskiej, jeszcze w
>> czasie prześladowań przez cesarza Nerona przed Edyktem Mediolańskim w 313
>> roku znakiem rozpoznawczym dla wierzących w Chrystusa była ryba. Rysowano
>> ją na piasku i wszystko było wiadomo. Znamy to ze scen filmowej wersji ,,Quo
>> vadis".(...)"
>>
>> http://www.opiekun.kalisz.pl/index.php?dzial=artykul
y&id=1970
>
> Rewelancja.
> A możesz krócej i własnymi słowami?
> Czy tego religia też zabrania?
>
Nie, tylko moje lenistwo.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|