Data: 2003-05-20 20:37:55
Temat: Re: Re:
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zaraz, zaraz. Skoro mam w domu 3 identyczne sukienki, to
chyba logiczne jest,
> że nie będę chciała mieć czwartej.
Wcale nie 'nielogiczne' - niby dlaczego nie?
> Mówię raczej o sytuacji, gdy marzę o
> czymś, czego nie mam.
ale ten bachor miał już 'n samochodzików
>
> No więc właśnie o to pytam - po co się ograniczać, jeśli
kogoś stać?
Bo nie wszystko na co cię stać i co chciałabyś mieć jest warte
tego by to kupić - ale niestety tego trzeba nauczyć dziecko
już od pierwszych dni życia.
> I nie mam tu na myśli kupowania dla kupowania. Posiadania
dla posiadania. Mam
> na myśli spełnianie własnych marzeń, gdy nas na to stać. Co
jest złego w
> takim sposobie życia?
Nic. o ile właściwie rozumiemy słowa marzenie (nie jako
chwilowe zachcianki - a jako takie trzeba rozumieć 'chwyty
bachora "pod babcię"')
> A jeśli nawet kaprys, to co? Kaprysy są złe? Nigdy nie
zdażyło Ci się zrobić
> sobie przyjemności dla kaprysu?
Tak ale to był świadomy kaprys a nie pokazanie mamie że
"babcia i tak kupi"
> > Niezaspakajanie kaprysów dziecka właśnie to
> > ma na celu - zmuszenie go do przemyśleń, jeżeli na czymś
mu naprawdę
> > zależy to nie zarzuci pomysłu w ciągu 5 minut.
>
> No a jeśli nie zarzuci?
To nauka "nie wszystko co chcesz musisz mieć" warta jest
powiedzenia "Nie"
Pozdrawiam
Qwax
|