>
> >
> > plonk
>enedue rabe, deus meus kosmateusz
>re-plonk
>odczarowane, nie działa! ;->>>
>mariola

Tak wlasnie mysle sobie o prostym i szybkim daniu ze swiezej kapusty
(mlodej powiedzmy, chociaz na zupelnie mlodziutka to nieco pozno), po
tradycyjnym podgotowaniu (az zmieknie) poszatkowanej kapusty z sola,
pieprzem (na ostro! koniecznie) i skwarkami boczkowymi lub sloninowymi,
doprawieniu tego octem winnym lub sokiem z cytryny (ja jednak preferuje
ocet, nadaje to kapuscie takiego specyficznego smaku), wrzucam mnostwo
posiekanego koperku, gotuje jeszcze troche aby smaki sie przegryzly i
zazwyczaj zjadam natychmiast, jesli to ma byc obiadowe danie, to wrzucam do
tego kielbase w kawalku lub pokrojona na malutkie i juz dobre. Ale jesli
taka kapusta zostanie, albo jesli ma sie sile woli aby nie zjesc jej od
razu na goraco z garnka, to polecam pozniej podsmazyc na patelni na smalcu
lub oliwie tak z pol pokrojonej drobno cebulki i do tego wrzucic porcje
kapusty, podsmazyc az pieknie zacznie pachniec i jesc. Taka kapusta nabiera
dodatkowego smaku.
Oczywiscie swiezy razowy chleb do tego a najlepiej mlode ziemniaki z koperkiem.

a, niektorzy dodaja do tak gotowanej kapusty pomidory, mozna, ale ja
osobiscie wole kapustowy smak bez pomidorowych dodatkow. Ale jelsi ktos
lubi to pomidory obrane ze skorki wrzuca sie do kapusty w koncowej fazie
jej gotowania.

Pozdrawiam

Agnieszka

DBDG

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia