Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.icp.pl!nf1.ipartners.pl!ipa
rtners.pl!news2.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Refleksja na koniec
Date: Fri, 3 Nov 2006 19:08:17 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 36
Message-ID: <eig09u$1i9l$1@news2.ipartners.pl>
References: <eid49h$lfh$1@atlantis.news.tpi.pl> <eifu7f$mdp$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1162577022 51509 157.25.137.98 (3 Nov 2006 18:03:42 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Nov 2006 18:03:42 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1807
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1807
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:20096
Ukryj nagłówki
Użytkownik "miranka" :
> Czy rzeczywiście nikt z rodziców takich dzieci nie wypowiedział się
> przeciwko komórkom, czy tylko ja (sprytnie) nie zauważyłam ich postów?
Ja się nie wypowiadam ani za ani przeciw.
Ogólnie myślę, że bez komórki w szkole też można sobie poradzić.
Maciek (15 lat, III gimnazjum) ma komórkę od około 1,5 roku.
W ogóle nie zabiera jej do szkoły.
2 miesiące temu zmienił PIN i zapomniał go, od tego czasu komórka jest
zablokowana i w ogóle jej nie używa.
Jakoś daje sobie radę i nie wcale narzeka, chociaż mógłby ja sobie przecież
odblokować, ale chyba nie chce.
Myślę, że nie czuje się również gorszy od kolegów.
Bardziej ja sie denerwuję jak gdzieś wyjeżdża i zanim trafi na spotkanie z
prowadzącym (np. trasę rajdową) mam chwile niepokoju, czy na pewno trafił
(prowadzący to mój kolega, on ma komórkę, więc w razie czego mogę
zadzwonić).
Mam o tyle dobrą sytuację że w szkole mają mój telefon zarówno komórkowy jak
i do pracy (już kilka razy dzwonili jak coś się działo, ale raczej wtedy
kiedy Maciek wolałby aby nie dzwonili, bo np. poszedł z całą klasą na
wagary) a pracuję 200 m od szkoły.
Ale tak generalnie myślę że tego co się obecnie dzieje w szkołach nie
rozwiąże się prostymi środkami.
Pozdrowienia.
Basia
|