Dnia Tue, 16 Sep 2008 14:54:47 +0200, Nixe napisał(a):
> Nie funkcjonują tam już żadne inne środki lokomocji poza samochodem
> rodziców?

No tam akurat kiepsko, daleko by musiał iść, ale to nie problem, tyle, że
dojazd długi i fatalny środkami komunikacji podmiejskiej.
Nie mówię, że się nie da, ale że trudno, więc skoro można rodzicem, który i
tak za parę godzin jedzie, to wygodniej po prostu.

> Zawsze tak było, (nie)stety.

No tak, ja odkąd dawno temu zakończyłam edukację, to jakoś nie byłam na
bieżąco. Się zdziwiłam po prostu, że jest jakaś granica wiekowa.

> Ja też, ale po rozmowach z mamą wyszło, że to były tylko moje wrażenia z
> dzieciństwa. Po prostu dla mnie każdy dryblas w wieku ponad 8 lat chodził do
> ósmej klasy :) A często byli to po prostu wyrośnięci III-klasiści.

Istnieje i taka opcja w moim przypadku :)
Ostatnio odkryłam (wiwat n-k :>), że dużo, dużo starszy, prawie dorosły
drużynowy był starszy dwa lata ;>

--
oshin
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl