Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Saulo" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Religia, zasady z "dobrego domu", fanatyzm - jak z tym walczyc?
Date: Wed, 27 Feb 2002 22:29:56 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <a5jj50$jlo$1@news.tpi.pl>
References: <a5ief0$9f2$1@news.tpi.pl> <3...@n...torun.pdi.net>
Reply-To: "Saulo" <d...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: ptp157-2.dostep.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1014845409 20152 217.96.64.157 (27 Feb 2002 21:30:09 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Feb 2002 21:30:09 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:127024
Ukryj nagłówki
"Dawid" <p...@u...gda.pl> wrote in message
news:3c7d33d8.98709196@news.torun.pdi.net...
> On Wed, 27 Feb 2002 12:05:43 +0100, "Andrzej Mikołajczyk"
> <s...@b...sprint.com.pl> wrote:
>
> >Poradzcie co mam robic z ta kobieta, czy jest jakas szansa zeby ja
jeszcze
> >wychowac? Czy bunt zda egzamin?
>
> Pytanie brzmi nie co robic, ale co chcesz osiagniac.
> Jesli zalezy Ci na tym, zeby bylo to wg Twoich zasad, to idz do pracy
> i ozen sie z Nia. Zalozcie wspolny dom, a wtedy Jej matka bedzie mogla
> nawet nalezec do sekty i glosic, ze jedynym prawdziwym szczesciem jest
> jedzenie pestek slonecznikow nago podczas pelni.
[cut]
Zakładasz milcząco, że matka jest niereformowalna.
Wiem, że to najbardziej prawdopodobne, ale czy nie warto jednak przynajmniej
spróbować sprawić, żeby zobaczyła to, co się wokół niej dzieje troche
mądrzej niż do tej pory?
Nie sądzisz, że gdyby się to jakimś cudem (mądrym sposobem) udało, byłoby to
wspaniałym przeżyciem dla wszystkich zaangażowanych stron i procentowałoby w
przyszłości?
Dlaczego nie można potraktować tej kobiety jak każdego normalnego (myślącego
i czującego) człowieka, którego można do czegoś przekonać, tylko koniecznie
trzeba w niej widzieć władcę absolutnego, którego dekrety są niezmienne i
można co najwyżej schronić się poza zasięgiem ich obowiązywania?
Pozdri
Saulo
|