Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Rencisci...? Re: Rencisci...?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Rencisci...?

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "prusak" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Rencisci...?
Date: Wed, 2 May 2001 07:30:35 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 124
Message-ID: <9co624$5vh$1@news.tpi.pl>
References: <9c6on5$d8j$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <9cdvvo$9qh$1@news.tpi.pl>
<9cgt55$8r8$1@news.tpi.pl> <3...@p...pl>
<9cn1d3$mhf$1@news.onet.pl> <3...@p...pl>
NNTP-Posting-Host: pa135.olecko.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 988781444 6129 217.96.137.135 (2 May 2001 05:30:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 2 May 2001 05:30:44 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:18430
Ukryj nagłówki

> Ale rząd ma problem w postaci 16% bezrobocia i nie wie co z tym garbem
zrobić,
> a zgodnie z ewolucją ci najsłabsi powinni oberwać :-(
> Więc wymyślili tak - jak rencista będzie miał do wyboru renta albo praca -
to
> wybierze rente - i zwolni się kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy, tylko
zapomnieli
> że upupią ON ( a może nie zapomnieli ).
>
[ciach]
>
> Święte słowa - niech wyrównają warunki do edukacji i zatrudnienia ON, a
potem
> wymyślają

Czytam Twoje wypowiedzi i zastanawiam się, czy przypadkiem nie jesteś z
rządu albo autorem tego projektu ;), zbyt mocno bronisz go.

Może na wstępie należałoby określić kto to jest osoba niepełnosprawna. Dziś
wszyscy, którzy otrzymują renty są traktowani jako faktycznie ON (w świetle
obecnego prawa tylko ON mogą otrzymywać renty), ale czy faktycznie są
osobami niepełnosprawnymi. Wbrew temu co się mówi, to nadal bardzo łatwo
jest otrzymać orzeczenie o niepełnosprawności (kwestia tylko ceny). Zawsze
się znajdzie jakąś chorobę (któż dziś nie jest chory), która usprawiedliwi
przyznanie renty. I najpierw trzeba byłoby naprawić tą chorą sytuację, by
ludzie zdrowi nie otrzymywali renty. Co to za ON z III grupą inwalidzką? To,
że mu od czasu do czasu zaboli noga, ręka, głowa lub kręgosłup to czyni go
już automatycznie ON? Chyba nie, a na tą grupę właśnie tacy są kierowani i
to właśnie oni są największą konkurencją dla ludzi zdrowych na rynku pracy.
Są różne niepełnosprawności, trudno porównać wózkowicza np. z uszkodzonym
kręgosłupem (sparaliżowaną) z osobą "niepełnosprawną" z ogólnego stanu
zdrowia. Inne są potrzeby takich osób.
Dla rozróżnienia będę nazywał ON osoby faktycznie niepełnosprawne, a osoby
tylko pobierający renty - rencistami. Dlaczego? Znam (a sądzę, że i Wy
znacie) wiele osób na rencie, a u których trudno dopatrzyć się jakiejkolwiek
niepełnosprawności. Trudno nazwać ich ON, gdy po otrzymaniu renty pracują na
np. budowie, jadą na tzw. saksy zarabiać "prawdziwe" pieniądze, którzy przed
rentą byli bardzo chorzy, a po otrzymaniu jej - nagle zdrowieją i są zdolni
do pracy i to każdej pracy.
ON muszą wydawać na lekarstwa, bez których nie mogą się obejść (a zazwyczaj
są to raczej duże kwoty), muszą kupować sprzęt, który umożliwi im życie.
Renciści natomiast takich kosztów nie ponoszą, gdyż nie muszą. Obie grupy są
traktowani podobni, a nawet PFRON preferuje rencistów, nie mówiąc
już o pracodawcach. Oni nie potrzebują ON, oni potrzebują człowieka zdrowego
z orzeczoną niepełnosprawnością, by móc dostać refundację, ulgi itp. A te
idą za każdym, kto ma orzeczenie o niepełnosprawności. To właśnie widzą
decydenci i zdrowi, widzą, że renciści stanowią nieuczciwą konkurencję na
rynku pracy, że dwa razy sięgają do państwowej kiesy - raz po rentę, a drugi
raz po pensję za pracę (w świadomości części społeczeństwa, pensja
pracującej
ON wypłacana jest przez państwo, gdyż część jej jest refundowana) i to chcą
ukrócić. Tylko że nie widzą różnicy między ON (chorym) a rencistą. Dla nich
to jedno i to samo.

Powracam do swojej osoby. Jestem wózkowiczem, nie chodzę, mam trudności z
rękami, ale nie mam kłopotów na szczęście z głową i pracuję pobierając
rentę. Od powstania PFRON próbuję pracować. W 1992 roku sam powołałem się na
komisję by zmienić zapis o zakazie pracy i udało mi się. Mam I grupę z
zezwoleniem na pracę w warunkach specjalnych. Udało mi się znaleźć pracę na
3 lata, ale to były pierwsze początki działalności PFRON i obowiązywały
trochę inne przepisy, a i dla pracodawców wydawało się, że jest to dla nich
bardzo korzystne. Od 1996 roku poszukuję pracy i nie mogę znaleźć chętnego,
kto by zatrudnił wózkowicza. Ostatnio jeszcze bardziej pogorszyły się szanse
na pracę, gdyż obecne prawo uniemożliwia zatrudnienie ON w jego mieszkaniu
(stanowisko pracy musi być w siedzibie firmy), a niestety dojechać do pracy
nie mogę. Oczywiście nie siedzę w domu i nie gapię się w telewizor, od 1998
r. prowadzę działalność gospodarczą (w jednym z wcześniejszych listów w tym
wątku określiłem tę pracę jako rozrywkę, gdyż w ten sposób ją traktuję, nie
jako obowiązek ale przyjemność).
I tu dochodzi następny problem. Otóż w tej chwili będąc na rencie i
prowadząc DG nie płacę składki ZUS a wyłącznie składkę na ubezpieczenie
zdrowotne. Jeżeli będę musiał wybierać między rentą a pracą, to wybierając
pracę będę musiał płacić pełny ZUS - przecież dla "garstki" ON nie zmienią
ustawy o ZUS (każdy pracujący musi płacić składkę ZUS), tj. około 500 zł
miesięcznie, bo znowu okaże się, że są ON, którzy nimi nie są, którzy będą
wykorzystywali następną furtkę. Ponadto podatki, które teraz też płacę. Więc
będę musiał zarobić miesięcznie o 500 zł więcej lub pracodawca będzie musiał
więcej zapłacić, a więc przestanie to być korzystne dla niego.
W takim przypadku jak sobie wyobrażasz różnego typu ulgi czy to dla samych
ON czy też ich pracodawców.
Pamiętaj, że zawsze wózkowicza czy też innego ON wyprzedzi osoba zdrowa z
orzeczeniem niepełnosprawności. I tu tkwi cały problem. Dziś nadal jest za
łatwo otrzymać rentę. Zauważ jeszcze jedno. Przechodzi osoba pracująca na
emeryturę i nadal pozostaje w tym samym miejscu pracy, nadal pracuje i nikt
nie krzyczy, że nie wolno. Znowu są równi i równiejsi. Popatrz jakie prawa
mają wcześniejsi emeryci, a zwłaszcza emeryci z tzw. mundórówki. Oni mogą
pracować i zarabiać, ale już ON nie. Gdzie tu jest równość.

Piszesz o wykształceniu, edukacji. Gdyby ON byli lepiej wykształceni, to
łatwiej byłoby im znaleźć pracę. Chyba faktycznie jesteś z rządzących. Kto
chce, to może uczyć się, a przynajmniej ukończyć szkołę średnią. Jest duży
problem z ON mieszkającymi na wsi, oni faktycznie mają utrudniony dostęp do
edukacji, ale oni także nie pracują - niestety im nawet takiej szansy nie
dano (nie wyrzucam ich poza nawias, tylko stwierdzam fakt). Swoje szkoły
kończyłem jeszcze w latach 70-tych i nie miałem problemu z dostaniem się do
LO, a później do studium policealnego. Natomiast miałem problem z wyborem
odpowiedniej szkoły, ale od tamtych czasów nastąpiły i tu duże zmiany na
korzyść (idąc do LO w moim miasteczku miałem do wyboru tylko LO lub
zawodówki, dziś jest kilka szkół średnich, które uczą w kilkunastu zawodach,
w tym wiele odpowiada możliwościom i potrzebom ON). A wtedy już chodziłem o
kulach. Natomiast był i nadal występuje brak informacji o możliwościach
edukacji ON. Ponadto bardzo często sami ON i ich rodziny nie widzą potrzeby
dalszego kształcenia uważając, że przecież będą mieli rentę.

Jeszcze raz powtarzam z uporem maniaka, że wybór renta lub praca dla ON nie
jest dobrym wyjściem. Uważam także, że obecny system rent jest do kitu.
Renta powinna być wypłacana nie za niezdolność do pracy, ale za uszczerbek
na zdrowiu. Wtedy ON mocno poszkodowany będzie miał wyższą rentę, a obecny z
III grupą nie będzie miał nic i co najważniejsze nie będzie traktowany jako
ON, a więc nie będzie przysługiwać mu ulgi i inne przywileje na rynku pracy,
a tym samym nie będzie stanowił konkurencji dla ludzi zdrowych (nieraz tak
samo chorych jak on, tylko nie miał szczęścia albo pieniędzy, by załatwić
sobie rentę).

I jeszcze jedno. Czy będzie istniał PFRON w takim przypadku. Otóż nie,
ponieważ nie będzie komu płacić składek i nie będzie podstawy prawnej.
Jeżeli ktoś sądzi inaczej, to niestety w błędzie. Wystarczy posłuchać co na
ten temat mówią środowiska pracodawców, a zwłaszcza tych, którzy muszą
płacić na PFRON (a tych jest znaczna większość).
Przepraszam, że tak długo, ale krócej nie umiem.
Pozdrawiam wszystkim i życzę dużo słońca.
ED


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.05 Radoslaw Tatarczak
02.05 Radoslaw Tatarczak
02.05 Radoslaw Tatarczak
02.05 Radoslaw Tatarczak
02.05 Jacek Kruszniewski
02.05 Jacek Kruszniewski
02.05 RS/Szymon
02.05 RS/Szymon
02.05 RS/Szymon
02.05 Jacek Kruszniewski
02.05 prusak
02.05 robercikus
02.05 robercikus
02.05 robercikus
03.05 RS/Szymon
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym
karta parkingowa
stuck puck
Chodzik 3 kołowy
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem