Data: 2004-07-07 15:37:51
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl">
Pokaż wszystkie nagłówki
Jurek wrote:
>
>
> nie uwazasz ze te punkty sa "ustawione" pod jedna diete?
nie są... zadziałały po prostu Twoje uprzedzenia, że od razu ktoś się
czepia DO.. punkty są tak samo pod fanatycznych wege jak i fanatycznych opty
>
> najpierw nalezy ustalic liste zrodel absolutnie i bezprzecznie wiarygodnych,
> i powstanie noaw mega grupa :)
nie jest to potrzebne... używasz tutaj klasycznego chwytu opisanego w
erystyce schopenhauera czyli próby ośmieszenia pomysłu przez przegięcie
go w drugą stronę. Jedyną alternatywną dla źródeł tylko pro-opty i
pro-wege nie jest zdobywanie wszystkich badań, a raczej standardyzacja
procedur badawczych i ujednolicenie warunków. To się naprawdę da zrobić,
jasne że niewygodne jest to stwierdzenie bo lepiej trzymać się "swoich"
badań a wszystkie inne uważać jako "wrogie" albo "w spisku".
> gdzie widzisz teorie spisku? faktem jest bezpardonowa walka wielkich grup
> produkujacych "cos tam" o rynki i zbyt -po to w koncu one istnieje, a
> konsumentami -a raczej nie wielka jej czescia - o to co "na talerzu" (w
> bardzo szerokim sensie). Nie wiem czy sledzisz perypetie z OGM, czy naprawde
> uwazasz ze ostatnie decyzje UE, to dzialania w kierunku obrony interesow
> konsumenckich? (na marginesie dodam ze olbrzymia wiekszosc sondazy wykazuje
> ze w miazdzacej wiekszosci europejczycy nie chyca OGM-ow)
sporo miałem na studiach o UE, wystarczająco dużo by do niej
bezkrytycznie nie podchodzić, walka o władzę i wpływy była zawsze i
zawsze będzie, nie powinno nam to jednak za bardzo zawadzać w głowie...
nie dajmy się zwariować
>
> problem tytoniu to jeden wielki kant, a rzady nagle zaczely walczyc o
> "zdrowie" bo moga pod ta przykrywka pompowac taksy i podatki ile wlezie.
proponuję naprawdę zluzować trochę i nie widzieć wszędzie spisku (swoją
drogą widzenie wszędzie spisku to jedno z modelowych zachowań
sekciarskich, więc warto czasem ochłonąć, żeby nie być wziętym za maniaka)
>
> oczywiscie :))) DUZY przypadek , ale badania ryb chodowlanych wykazuje ze
> ich wartosci odzywcze , a szczegolnie poziom omegi-cos tam, jest bardzo
> niski i bez zadnego porownania z rybami "dzikimi"
>
Duże uogólnienie... zależy jakich ryb... z drugiej strony, jest sporo
ryb "dzikich" w normalnym obrocie bo nie każde się da ot tak hodować.
>
> trak jak wspomnialem chodzi o produkty "ziemniakopochodne", ale najbardziej
> interesujaca jest reakcja instytucji powolanych do ochrony zdrowia
> publicznego. Zakrzyczec. Jako metoda dosc oryginalna :/
Może oglądamy inne media, ale jak dla mnie sprawa była mocno nagłośniona
i nikt jej nie zakrzykiwał. Chodziło o takie produkty, gdzie smaży się w
gorącym oleju w bardzo wysokiej temperaturze co powoduje wydzielanie się
związków toksycznych
Montag
|