Data: 2002-04-16 11:39:58
Temat: Re: Rodzice
Od: "Hexenmeister" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotrek xxxxxx" <p...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:a9gjui$ond$1@news.gazeta.pl...
> Moja dziewczyna (24 lata) konczy wlasnie studia i zamierza podjac prace.
> Poniewaz mieszka daleko ode mnie, postanowilismy ze sprobujemy zyc razem w
> moim miescie, czyli po prostu przeprowadzi sie do mnie. Od kilku miesiecy
> lojalnie uprzedzala o tym rodzicow i rozmawiala o przyszlosci ktora chce
> zwiazac ze mna. Ale wczoraj doszlo do powaznej rozmowy jej i rodzicow w
ktorej
> dowiedziala sie ze jest ostatnia szmata ze chce sie wyprowadzic do obcego
> faceta i o zgrozo zyc z nim bez slubu.
Maja prawo do obaw. W koncu ich corka w ktora "inwestowali" przez 24 lata
nagle chce wyjechac nie wiadomo gdzie, nie wiadomo co robic i nie wiadomo z
kim mieszkac.
> Poniewaz znamy sie dopiero niecaly rok
> nie planowalismy konkretnej daty pobrania sie chociaz rozmawialismy juz o
tym
> i chcemy byc razem. A przynajmniej miec mozliwosc poznania sie - 350 km od
> siebie raczej ciezko to zrobic. Ale dla jej rodzicow wazniejsze jest to co
> powiedza sasiedzi i jak tak mozna bez slubu. Niestety jej rodzice sa
> katolikami z krwi i kosci co modla sie do jakis obrazkow co po wsi nosza.
Sluchaj no koles (mialo byc "palancie"). Akurat w powyzszych slowach to z
ciebie wyszedl 200% wiesniak ktory wyrwal sie do miasta ale sloma mu z butow
wychodzi. Taki jestes hiper wyzowlony i nowoczesny? Luzak i cool facet co?
Tolerancyjny tez jestes jak widac a i znajomosci tematu na ktory sie
wypowiadasz jak widac ci nie brakuje.
A co zrobisz jesli okaze sie ze to jej rodzice mieli racje? Co jesli sobie
kobitke popasujesz i ci nie spasi? Co egoisto? Ale co to dla ciebie nie?
Olejesz ja, niech wraca do starych na pipidowe a ty wielki pan z miasta
szybko zapomnisz...
> Co ja mam zrobic ?
Zastanow sie! Moze oni jednak maja racje, a nawet jesli dojdziesz do tego ze
nie maja to postaraj sie ich zrozumiec. I zastanow sie nad tematem
"instrumentalne traktowanie czlowieka".
HM
|