Data: 2009-03-12 14:55:09
Temat: Re: Rodzice dzieci w szkole STO
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marchewka"
> Zastanawiam sie, jak to jest w przedszkolach panstwowych, bo w prywatnych
> jest czesto b. dobrze. Moja mloda ma - z zakresu "edukacyjnego" -
> glottodydaktyke, angielski, modul edukacyjny. Ale przeciez nie ma chyba
> czegos takiego w przedszkolach, jak w szkolach, co sie nazywa "podstawa
> programowa". A moze jest?
>
Oczywiście, że jest. Nawet dyskusja była niedawno na temat rzetelności
dziennikarskiej w cytowaniu tejże.
W państwowych angielski jest wszędzie, gdzie zaglądałam, oczywiście jako
zajęcia dodatkowe i płatne. Podstawa programowa określa wiedzę i
umiejętności, jakie powinien posiadać przedszkolak idący do szkoły i
podstawowe/bezpłatne zajęcia są prowadzone wg niej.
Dziecko mi przed chwilą zawracało głowe o pierwszy miesiąc roku, po czym
wyrecytowało pozostałe, ja jej tego na pewno nie uczyłam. Widzę na spacerach
wpajane elementy wychowania komuniacyjnego, da się zauważyć ślady nauki na
temat higieny osobistej, bezpieczeństwa w domu - nie badałam detalicznie,
ale te sprawy są w podstawie programowej na pewno.
EwaSzy
|